Z kilkutygodniowym wyprzedzeniem ruszyło winobranie w sławnych winnicach francuskich regionów Bordeaux i Beaujolais. Tak wczesnego zbierania winogron nie było we Francji już od ponad stulecia. Winogrona dojrzały bardzo szybko, co zapowiada wyjątkowo dobry rocznik.
Właściciele winnic jako nieliczni chyba Francuzi cieszą się tegorocznych upałów. Mimo że winogron, a zatem i samego wina będzie w tym roku mniej niż zwykle, to owoce są tak dojrzałe i smaczne, iż rocznik 2003 może przejść do historii.
Kłopot w tym, że trzeba nagle pozmieniać plany, bo wszyscy szykowali się na winobranie dopiero we wrześniu i wiele winnic w ogóle nie było przygotowanych na anomalie pogodowe. Tak wczesnego winobrania nie było we Francji od 1893 roku.
08;45