Leniwa sobota, za oknem słońce… Warto więc pomarzyć o wakacjach. Jak się okazuje, Polacy coraz częściej szukają nietypowych, również ekstremalnych doznań podczas letniego urlopu.
Piękny hotel, basen i sok ze świeżych owoców? Nie. Dzisiaj w dobrym tonie są wakacje w Korei Północnej, na Galapagos czy pograniczu Nigerii. Jest tam pas ziemi niczyjej, w której żyje plemię Koma, gdzie nadal obowiązuje zasada krzesiwa - mówi Marek Śliwka, szef biura podróży Logos Travel w Poznaniu.
Jak się okazuje, wyprawy to wcale nie rzecz tylko dla bogatych. Wśród tych wyjeżdżających trafia się np. listonosz spod Rzeszowa, który całe życie składał na to, żeby jechać dookoła świata - zaznacza właściciel biura podrózy.
By jechać na taki urlop, trzeba być zdrowym jak koń i lubić wojskowy dryl. Warto również pamiętać, że na wakacjach np. w Bhutanie czy Iranie lepiej nie odłączać się od grupy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Piotra Świątkowskiego:
Więcej na temat wakacyjnych eskapad znajdziecie dzisiaj w „Gazecie Wyborczej” w dodatku „Turystyka”.