Zaćmienia Słońca należą do najsłynniejszych i cieszących się niezwykłą popularnością zjawisk astrofizycznych. Dziś w Polsce mogliśmy je obserwować.
Częściowe zaćmienie Słońca można bylo zobaczyć w całej Polsce. To najsłynniejsze i cieszące się wielką popularnością zjawisko astrofizyczne nie zdarza się w naszym kraju zbyt często. Ostatnie całkowite zaćmienie (nie obrączkowe) było widoczne z terenu Polski 30 czerwca 1954 roku. Następne będzie w 2135 roku.
Dziś mogliśmy z kolei obserwować w Polsce zaćmienie częściowe. Rozpoczęło się ono około godziny 11:12. Tarcza Księżyca po prawej stronie zaczęła zakrywać Słońce. Maksymalna faza była o 12:23 i potem Księżyc zaczął odkrywać tarczę. O godzinie 13:34 całe zjawisko częściowego zaćmienia zakończyło się. To najgłębsze zaćmienie widoczne z naszego kraju od ponad 7 lat.
Różne organizacje i instytucje astronomiczne przygotowały pokazy zaćmienia. To np. gdańskie Hevelianum, obserwatorium astronomiczne w Olsztynie czy też Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Warszawskiego, Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy w Toruniu oraz Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach. Wiele instytucji prowadziło także transmisje na żywo tego wydarzenia w mediach społecznościowych m.in. na Facebooku i YouTube.
To niezwykłe zjawisko można było obserwować także na własną rękę. Trzeba bylo jednak pamiętać, że obserwacja Słońca jest niebezpieczna, dlatego nigdy nie powinno się oglądać go bez specjalnych filtrów i zabezpieczeń, tym bardziej przez teleskop czy lornetkę - można nawet stracić wzrok.
Jeśli mamy do dyspozycji zwykły teleskop, a nie instrument zbudowany specjalnie do obserwacji Słońca, wtedy najbardziej bezpiecznym sposobem obserwacji zaćmienia jest rzutowanie obrazu Słońca z teleskopu na ekran. Ekranem może być ściana albo biała kartka. Patrzymy wtedy na rzutowany obraz, a nie w okular teleskopu.
Zaćmienie można też zobaczyć bez teleskopu, trzeba tylko mocno osłabić blask Słońca. Na rynku dostępne są np. specjalne okulary do obserwacji zaćmień Słońca, można też stosować folię mylarową (do kupienia w internecie lub w sklepach z przyrządami optycznymi). Są też "domowe" sposoby typu szkło spawalnicze, mocno zadymiona szybka, zdjęcie rentgenowskie, czy płyta CD, aczkolwiek przy nich także potrzebna jest rozwaga - nie przesadzajmy z długością patrzenia na Słońce przez tego typu "przyrządy" (rzut oka na chwilę, a potem przerwa).