Czyżby chomiki odkryły tajemnicę młodości? Naukowiec z University of Veterinary Medicine w Wiedniu zauważył, że fakt, iż gryzonie potrafią w zimie zapadać w stan odrętwienia, chroni ich DNA przed starzeniem. O tej niezwykłej zdolności chomika dżungarskiego pisze w najnowszym numerze czasopismo "Biology Letters".
Ten stan odrętwienia, zwany torporem, nie oznacza hibernacji, która u zwierząt trwa zwykle od kilku tygodni do kilku miesięcy. W przypadku żyjącego na Syberii chomika dżungarskiego odrętwienie połączone z obniżeniem temperatury trwa zwykle nie dłużej, niż dobę. U zwierzęcia nie dochodzi przy tym do tak silnego, jak przy hibernacji, obniżenia tempa przemiany materii.
Christopher Turbill badał w Wiedniu 25 chomików, które przetrzymywał przez 180 dni w temperaturze 20 lub 9 stopni Celsjusza. Wszystkie zwierzęta przebywały w świetle dziennym tylko przez 8 godzin na dobę. Chomiki, przetrzymywane w chłodzie znacznie częściej zapadały w stan torporu. Jak się potem okazało, korzystnie wpłynęło to na stan ich DNA.
Badania pokazały, że ich chromosomy zachowywały długość chroniących je tak zwanych telomerów. Skracanie telomerów przy kolejnych podziałach jest podstawowym objawem starzenia się komórki, chomikom wyraźnie udało się ten proces powstrzymać. Niestety, nic nie wskazuje na to, by zimowe lenistwo mogło wywołać podobny efekt u człowieka...