Pokaż mi, jak się ruszasz, a powiem ci, jaki masz charakter. Pionierska praca międzynarodowego zespołu naukowców pokazuje, że sposób w jaki się poruszamy, zdradza istotne cechy naszej osobowości. Pisze o tym w najnowszym numerze czasopismo "Interface". Autorzy publikacji są przekonani, że ich odkrycie w przyszłości nie tylko umożliwi badania psychologiczne na odległość, ale i ułatwi nam dobieranie sobie współpracowników.
Badacze z uniwersytetów w Exeter, Bristolu, Montpellier i Neapolu pokazali, że osoby, które mają podobne cechy osobowości, mają też tendencję, by się w podobny sposób poruszać. Ich praca wskazuje, że każdy z nas przejawia indywidualne cechy motoryczne, zestaw charakterystycznych, czasem drobnych ruchów, które wyróżniają się prędkością, czy płynnością. To, na ile jesteśmy w tych ruchach do siebie podobni, pokazuje jednak więcej, niż do tej pory myśleliśmy.
Badania, w trakcie których ochotników proszono, by nawzajem naśladowali swoje ruchy pokazały, że ci, którzy poruszali się podobnie, potrafili lepiej swoje działania koordynować, co sugeruje, że osoby o podobnych cechach motorycznych powinny lepiej radzić sobie we wzajemnych relacjach i lepiej współpracować.
Ogólne zasady naszego ruchu są dobrze zbadane, do tej pory jednak nie do końca rozumieliśmy naturę różnic, jakie wykazujemy poruszając się szybciej lub wolniej, zrywami, czy bardziej płynnie - tłumaczy współautorka pracy, profesor Krasimira Tsaneva-Atanasova z University of Exeter. Nasze wyniki pokazują, że osoby, które ruszają się podobnie, podobnie też reagują, gdy przychodzi im wspólnie działać - dodaje. Obserwacja ich ruchu pozwala do pewnego stopnia te zachowania przewidzieć.
Autorzy pracy spodziewają się, że takie obserwacje w przyszłości będą pomocne nawet przy diagnozowaniu pewnych zaburzeń osobowości i prognozowaniu szans na skuteczność konkretnych metod terapii. A co do współpracy? Trudno oprzeć się wrażeniu, że ci, którzy wymyślili taniec i... wojskową musztrę, musieli to wszystko wiedzieć wcześniej.