Bierne palenie niemal podwaja ryzyko utraty słuchu wśród nastolatków - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych wśród 1500 osób w wieku od 12 do 19 lat. Naukowcy z Nowojorskiego Uniwersytetu Medycznego twierdzą, że wdychanie papierosowego dymu może prowadzić do infekcji ucha środkowego.
Nasze badania wyraźnie wskazują, że dzieci narażone na wdychanie dymu tytoniowego są o wiele bardziej zagrożone utratą słuchu - mówi dr Ralph Holme z akcji charytatywnej zajmującej się ubytkami słuchu. Aby chronić zdrowie dziecka, należy unikać palenia w jego obecności - dodaje.
Problemy ze słuchem wykryto u 40 proc. nastolatków, którzy byli biernymi palaczami. Podobne kłopoty zdiagnozowano u 25 proc. młodych ludzi, którzy nie mieli kontaktu z dymem papierosowym.