Superbakteria Klebsiella pneumoniae typu NDM jest oporna niemal na wszystkie antybiotyki i łatwo się przenosi. Jest nieobliczalna. Liczba zakażonych i nosicieli rośnie w warszawskich szpitalach lawinowo - pisze "Gazeta Wyborcza".

REKLAMA

Gazeta przypomina, że po raz pierwszy bakteria New Delhi pojawiła się w stolicy pięć lat temu - wystąpiło wtedy jedno ognisko epidemiczne. W ubiegłym roku w 12 warszawskich szpitalach było już 19 ognisk wywołanych przez superbakterię Klebsiella pneumoniae, w tym 16 najgroźniejszego typu NDM. W ciągu pierwszego kwartału tego roku wystąpiło kolejne sześć ognisk w sześciu szpitalach. To wielka porażka systemów kontroli zakażeń szpitalnych.

Mamy do czynienia z lawinowo narastającą liczbą zakażeń, która będzie bardzo trudna do zatrzymania, i zarazem z jedną z najpoważniejszych sytuacji epidemicznych w Europie - twierdzi dr Tomasz Ozorowski,poznański mikrobiolog, ekspert Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków.

Cały artykuł w najnowszej "Gazecie Wyborczej".

(mal)

"Gazeta Wyborcza"