Fragmenty sławnego meteorytu "Tissint", który w ubiegłym roku spadł na pustynie w Maroku, zawierają bąbelki gazu z atmosfery Marsa. Ujawniła to badająca je międzynarodowa grupa naukowców, w której skład wchodzą specjaliści z francuskiego Państwowego Centrum Poszukiwań Naukowych.
Według francuskich badaczy, bąbelki gazu uwiezione zostały w kawałku stygnącej magmy z czerwonej planety ponad 700 tysięcy lat temu. Spadając na ziemię, ten fragment skały z Marsa, który ważył prawdopodobnie około 20 kilogramów, rozbił się na mniejsze. Część tych ostatnich badana jest przez międzynarodową ekipę naukowców na Uniwersytecie Hassana II w Casablance w Maroku.
Specjaliści zamierzają przeprowadzić analizę bąbelków gazu, by dowiedzieć się więcej o ewolucji atmosfery czerwonej planety na przestrzeni ostatniego miliona lat.