Produkowany w Australii lek antywirusowy okazał się skuteczny w przypadku ptasiej grypy, która w Azji zabiła już co najmniej 22 ludzi - poinformowała tamtejsza rządowa organizacja naukowo-badawcza.
Lek przeciwgrypowy o nazwie Relenza poradził sobie w warunkach laboratoryjnych ze szczepem H5N1, zarażającym ptactwo w Azji - głosi oświadczenie Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation.
Zdaniem lekarzy, którzy badali oddziaływanie leku na wirusa ptasiej grypy ma on także działanie zapobiegawcze; może być przyjmowany przez osoby pracujące w strefach podwyższonego ryzyka.
Według dotychczasowych ustaleń, ptasia grypa jest przenoszona przez kontakt z zarażonym ptactwem. Eksperci nie wykluczają jednak, że wirus mógł przeskoczyć na człowieka za pośrednictwem innego ssaka.
Zwierzęcy wirus choroby u świni mógłby być szczególnie groźny, gdyby połączył się z ludzkim wirusem grupy. Ta kombinacja mogłaby zabić miliony ludzi na świecie - ostrzegała ostatnio Światowa Organizacja Zdrowia. Wirus zabił już w krajach Azji Południowo-Wschodniej 22 osoby. Siedem osób zmarło w Tajlandii, a 15 w Wietnamie.
20:20