Międzynarodowa grupa neurologów zaobserwowała reakcję pojedynczych neuronów w odpowiedzi na widok znajomej twarzy. Pokazała też, że reakcja ta wiąże się z samym procesem rozpoznawania wizerunku, a nie tym, co dokładnie obserwujemy. W eksperymencie wykorzystano zdjęcia powszechnie znanych gwiazd filmowych, a także obrazy, w których dwie znane osoby "zmieszano" w jedną. Wyniki tych badań publikuje w najnowszym numerze czasopismo "Neuron".

REKLAMA

Eksperyment przeprowadzono na grupie 10 pacjentów cierpiących na ciężką postać padaczki, u których ze względów terapeutycznych konieczne było wcześniej zainstalowanie w mózgu specjalnych elektrod. Dzięki tym elektrodom możliwe było rejestrowanie impulsów w różnych rejonach przyśrodkowej kory skroniowej, o której wiadomo, że odpowiada za rozpoznawanie obiektów.

Badanym pokazywano serie zdjęć różnych obiektów, w tym twarzy znanych polityków lub aktorów. Rejestrowano sygnały elektryczne związane z rozpoznawaniem tych osób. W kolejnym etapie eksperymentu pokazywano badanym obrazy będące mieszanką portretów dwóch osób, na przykład Angeliny Jolie i Halle Berry, Umy Thurman i Nicole Kidman, czy Billa Clintona i George'a Busha. Rejestrowano sygnały odpowiadające obserwacji obrazów o różnym stopniu zmieszania, w których dominował obraz jednej lub drugiej osoby.

Wyniki badań pokazały, że reakcja konkretnych neuronów wiąże się z samym procesem rozpoznania danej osoby. Jeśli mieszanka obrazu Angeliny Jolle i Halle Berry przypominała badanym Angelinę, w ich mózgu towarzyszyła temu reakcja dokładnie tych samych neuronów, które były aktywne, gdy badani widzieli oryginalne zdjęcie pani Jolle.

"Jesteśmy bombardowani nieustającym strumieniem często niejednoznacznych bodźców, nasz mózg musi na podstawie często niepełnych danych, podejmować szybkie decyzje" - tłumaczy profesor Rodrigo Quian Quiroga z Uniwersytetu w Leicester. Dlatego - jego zdaniem - rozpoznajemy twarze jako całość, nie traktujemy ich jako kombinacji szeregu, nawet znajomych cech. Wskazane w tych badaniach rejony mózgu zapisują obraz twarzy, jako całości i odwołują się do tego obrazu, gdy trzeba kogoś szybko rozpoznać. To potwierdza, że właśnie te neurony mają udział w tworzeniu naszej pamięci.