Hiszpania nakazała zamknąć granicę z Gibraltarem, po tym jak brytyjski statek wycieczkowy „Aurora”, na pokładzie którego są chorzy pasażerowie, otrzymał zgodę na rzucenie kotwicy. Zgodę na zejście na ląd otrzymały jednak tylko zdrowe osoby.

W piątek zgody na zejście na ląd nie wyraziły władze Grecji. "Aurora" wypłynęła 20 października z angielskiego portu Southampton w 17-dniowy rejs wycieczkowy po Morzu Śródziemnym.

Na statku „Aurora” znajduję się ponad 2,6 tys. osób, w tym 840 członków załogi. U 500 pasażerów wykryto wirusa, powodującego biegunkę i wymioty. Jednak - według właściciela statku - poza 11 osobami, pozostali już wyzdrowieli. Do wczoraj zanotowano tylko siedem nowych przypadków.

Granica między Gibraltarem a Hiszpanią została zamknięta po raz pierwszy od jej ponownego otwarcia w 1985 roku. W 1969 roku Hiszpania zamknęła granicę w związku ze sporem z Wielką Brytanią o zwierzchnictwo nad tym terytorium.

09:25