Dziennikarze „Rzeczpospolitej” ustalili losy zaginionego tryptyku Jana Matejki. Do jego poszukiwań właśnie włączyło się państwo.

REKLAMA

Według informacji "Rzeczpospolitej" niektórych polskich muzealników sondowano przed kilku tygodniami w sprawie zakupu przez nich obrazu Jana Matejki "Królowa Korony Polskiej". Padała cena 8 mln zł. Ofertę przedstawiał jeden z krakowskich domów aukcyjnych.

Sęk w tym, jak pisze "Rz", że obraz ten zaginął w czasie wojny w niejasnych okolicznościach. "Rzeczpospolita" ustaliła jego losy, a także prawdopodobne miejsce jego ukrycia. Tropy prowadzą do stolicy jednego z państw środkowoeuropejskich.

Ustalenia "Rz" można przeczytać w najbliższym wydaniu magazynu "Plus Minus". Tuż po oddaniu go do druku okazało się, że rodzina Tarnowskich, czyli spadkobiercy właścicieli dzieła, zgłosiła obraz do prowadzonej przez Ministerstwo Kultury bazy dzieł utraconych w czasie wojny. Resort już włączył się w poszukiwanie tryptyku.

Potomkowie spadkobierców zapowiadają, że gdyby udało im się odzyskać obraz, będzie on pokazywany publicznie.

"Królowa Korony Polskiej" to wyjątkowe dzieło, bo Matejko rzadko malował obrazy religijne. Uwiecznił procesję, w czasie której tron Matki Boskiej z Dzieciątkiem unoszą królewicz Kazimierz i dominikanin św. Jacek. Wśród rozmodlonego tłumu sportretował polskich świętych, m.in. królową Jadwigę, św. Wojciecha i św. Stanisława. Matejko namalował obraz na przełomie 1887 i 1888 r. Dedykował go, a także przekazał w darze przyjacielowi prof. Stanisławowi hr. Tarnowskiemu.

(mpw)