Najdłuższy wakacyjny festiwal filmowy - Orange Kino Letnie - rozpoczął się w piątek w Zakopanem. Przez całe lato tuż przy Krupówkach, na molo w Sopocie i w Giżycku będzie można na świeżym powietrzu obejrzeć najwybitniejsze, ale także najbardziej popularne filmy kina światowego i polskiego. "To kino z gwiazdami i pod gwiazdami" - mówi twórca festiwalu, Paweł Adamski

REKLAMA

Ciężko sobie wyobrazić piękniejszą salę kinową niż rzeczywiście Zakopane, Tatry. Polecam najpierw góry, później kwaśnica, a jak człowiekowi będzie już tak naprawdę dobrze, to może wziąć męża, żonę, dziewczynę, chłopaka, usiąść sobie w leżaczku - są nawet specjalne, dwuosobowe leżaczki - i oglądać fantastyczne kino przez całe wakacje - mówił Wojciech Jabłczyński z Orange.

Orange Kino Letnie Sopot - Zakopane już od dziewięciu lat przyciąga tłumy widzów.

Jak co roku, tygodniowy repertuar festiwalu podzielony został na dni tematyczne. Festiwal Orange Kino Letnie rozpoczynają "Muzyczne poniedziałki". Specjalnie dla widzów festiwalu, poruszający dokument o kobiecie, której życie było muzyką czyli "Amy" oraz "Tylko Kochankowie przeżyją" Jima Jarmusha - opowieść o wiecznej miłości w rytmie hipnotycznej muzyki ze wspaniałą Tildą Swinton w roli głównej.

We wtorki - kino artystyczne pod hasłem "Festiwale, festiwale". W tej sekcji zobaczycie portret pozornie zwykłej rodziny czyli argentyńskiego kandydata do Oscara "El Clan". Ponadto "Koneser" - film twórcy kultowego "Cinema Paradiso" oraz nakręcony w jednym dwugodzinnym ujęciu, nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem w Berlinie film "Victoria".

W energetycznym środowym repertuarze "Z Orange i mega hitem" nie zabraknie Brada Pitta w trzymającym w napięciu dramacie wojennym "Furia", słynnego misia z filmu "Ted 2" czy legendarnych "Szybkich i Wściekłych 7", gdzie napędzani adrenaliną Vin Diesel i Jason Statham przekraczać będą limity, nie tylko prędkości.

Czwartkowy cykl "Made in Poland" to przegląd najnowszych rodzimych produkcji, o których głośno w Polsce i na świecie, jak "11 minut" z Piotrem Głowackim i Andrzejem Chyrą, "Body/Ciało" z Mają Ostaszewską i Januszem Gajosem, czy roztańczone "Córki dancingu" z Magdaleną Cielecką i Kingą Preis. Koncert aktorski zagrają dla nas Krystyna Janda, Katarzyna Figura, Sonia Bohosiewicz i Maja Ostaszewska, czyli "Panie Dulskie". Prawdziwa opowieść o szalonej miłości z Agnieszką Żulewską i Tomaszem Schuchardtem - to "Chemia", film Bartka Prokopowicza, który powstał na kanwie wydarzeń z życia Magdy Prokopowicz - założycielki Fundacji Rak'n'Roll.

"Komediowe piątki" rozpoczynają weekendowe szaleństwo. O tym, że nigdy nie jest za późno, żeby zacząć wszystko od nowa opowie szwedzki "Stulatek który wyskoczył przez okno i zniknął", a siedemnaście milionów roześmianych widzów to najlepsza rekomendacja dla francuskiej komedii "Za jakie grzechy, dobry Boże".

W soboty filmowa śmietanka w cyklu "Oscary!" Prawdziwa filmowa uczta: nagrodzony aż czterema statuetkami "Birdman" ze zjawiskową rolą Michaela Keatona, wybitny "Grand Budapest Hotel" z Ralphem Fiennesem, Edwardem Nortonem i Adrienem Brodym. Ponadto rozpędzony jak rollercoaster "Big short" z Ryanem Goslingiem i Christianem Balem w rolach rekinów nowojorskiej finansjery.
Festiwalowy tydzień zamkną nastrojowe "Kobiece niedziele", które oczarują nie tylko płeć piękną. Rozpieszczać widzów będzie m.in. Woody Allen i jego "Nieracjonalny mężczyzna", gdzie Joaquin Phoenix i Emma Stone, spierając się o sens życia ulegać będą wzajemnej fascynacji.

Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny, w Sopocie obowiązuje jedynie bilet wstępu na Molo.

Szczegóły na stronie Orange Kino Letnie.

(abs)/materiały prasowe