Muzeum "Sprawiedliwych spod Auschwitz", które upamiętni i uhonoruje mieszkańców Oświęcimia i okolicy, niosących pomoc więźniom tego niemieckiego obozu, chce utworzyć starostwo oświęcimskie. „Wciąż mało jest informacji o tych, którzy wspierali więźniów i pomagali im. Tym ludziom należy się hołd i pamięć. Muzeum będzie swoistym podziękowaniem, a zarazem upamiętnieniem ich czynów” – oświadczył starosta Zbigniew Starzec.
Muzeum powstanie w budynku zwanym Lagerhaus, który położony jest w pobliżu byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Podczas wojny wykorzystywany był przez esesmanów jako magazyn. Obecnie stoi pusty. Jest on już własnością starostwa. Niedawno wojewoda przekazał go w darowiźnie powiatowi.
14 czerwca, przy okazji uroczystości 77. rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów do Auschwitz, chcemy podpisać list intencyjny o współpracy na rzecz powołania muzeum - zaznaczył starosta oświęcimski, Zbigniew Starzec.
Po podpisaniu listu starostwo rozpocznie działania. Przede wszystkim będzie się starało pozyskać pieniądze z budżetu państwa na inwestycje. Jeszcze w tym roku chcemy przygotować dokumentację projektową i kosztorysową, a także ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę prac remontowych. Rozpoczęłyby się one w 2018 r. Liczę, że do końca obecnej kadencji samorządu oddamy budynek dla potrzeb muzeum. Wówczas zostanie wyłoniony podmiot, który w porozumieniu z nami poprowadzi muzeum - tumaczył starosta. Zaapelował też o przekazywanie pamiątek dokumentujących wojenną działalność mieszkańców.
W pomoc więźniom zaangażowanych było bardzo wielu mieszkańców Oświęcimia i okolic. Historycy z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau ustalili ok. 1,2 tys. nazwisk. W otoczeniu obozu działał oddział Armii Krajowej "Sosienki" pod dowództwem mjr. Jana Wawrzyczka. W konspirację angażowała się m.in. PPS oraz ludowcy.
We wtorek Lagerhaus, a także stojący obok niego poobozowy budynek kuchni i kantyny SS, którym opiekuje się Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz, odwiedził wojewoda małopolski Józef Pilch. Ciąży na nas wielka odpowiedzialność, aby otaczać opieką Miejsca Pamięci i dbać o dziedzictwo tak ważne dla naszego narodu. To nasza powinność i zobowiązanie zarówno wobec Polaków i ludzi innych narodowości, którzy zginęli w obozie, jak też wobec przyszłych pokoleń - powiedział.
(mn)