Mijający rok był bogaty w pozytywne informacje ze świata kultury. Polscy twórcy dostarczyli nam wielu okazji do radości odnosząc sukcesy w kraju i na świecie. Prezentujemy subiektywne i pozytywne podsumowanie ostatnich 12 miesięcy w polskiej kulturze przygotowane przez naszych dziennikarzy. Chcielibyście coś dodać do tej listy? Możecie wpisywać własne typy w komentarzach pod tekstem.
Nagroda World Building of the Year dla Muzeum Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie
Szczecińska placówka otrzymała to prestiżowe wyróżnienia na World Architecture Festival. Architektoniczny projekt Roberta Koniecznego z KWK Promes poświęcony jest współczesnej historii Pomorza Zachodniego. Międzynarodowe jury uznało, że Centrum Dialogu Przełomy wzbogaca miasto i życie miasta. "To jest projekt, który odnosi się do przeszłości w optymistyczny, poetycki i ciekawy sposób" - czytamy w uzasadnieniu werdyktu.
Centrum Dialogu Przełomy poświęcone jest najnowszej historii regionu. Stała wystawa pokazuje przełomowe wydarzenia społeczne i polityczne lat 1939-1989.
Muzeum Historii Żydów Polskich też z nagrodą
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w kwietniu w hiszpańskim San Sebastian zostało wyróżnione prestiżową nagrodą European Museum of the Year Award 2016 - Europejskie Muzeum Roku 2016 pod auspicjami Rady Europy. "Program wystaw czasowych, działania edukacyjne, konferencje, staże i rezydencje artystyczne sprawiają, iż muzeum stało się ośrodkiem dialogu i krzewienia wiedzy o historii i dziedzictwie żydowskim" - w taki sposób jury uzasadniło swój wybór.
Do Warszawy trafiła statuetka The Egg (Jajo) autorstwa legendarnego angielskiego rzeźbiarza Henry’ego Moore’a, która przyznawana jest laureatom EMYA. W tegorocznej edycji oprócz Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN o tytuł najlepszej placówki Europy ubiegało się 49 kandydatów z 24 krajów.
Gala Europejskich Nagród Filmowych tym razem we Wrocławiu
Z udziałem m.in. Pierce'a Brosnana, Kena Loacha i Pedro Almodovara, ale bez Hugh Granta, który musiał zostać na planie filmowym odbyła się tegoroczna gala rozdania Europejskich Nagród Filmowych. Gala co dwa lata odbywa się w Berlinie, a w lata parzyste - w innych europejskich miastach. Tym razem był to Wrocław, pełniący w 2016 roku rolę Europejskiej Stolicy Kultury.
Wrocław powinien pozostać Europejską Stolicą Kultury na zawsze - zaapelował po gali Europejskich Nagród Filmowych i spacerze po mieście legendarny reżyser Wim Wenders. W ramach ESK w 2000 wydarzeń uczestniczyło 5,2 mln osób.
Nominacja do Grammy dla Pendereckiego i Kwietnia
W tym roku album "Penderecki Conducts Penderecki" Krzysztofa Pendereckiego został nominowany do prestiżowej nagrody fonograficznej Grammy w kategorii "Muzyka chóralna". Album zawiera pierwsze nagranie studyjne Pendereckiego z Chórem i Orkiestrą Filharmonii Narodowej w Warszawie. Znalazła się tam m.in. kompozycja "Dies Illa", napisana z okazji setnej rocznicy wybuchu I wojny światowej.
Na nagrodę szansę ma również baryton Mariusz Kwiecień. Kwiecień otrzymał nominację do Grammy za swoją pracę nad DVD z operą "Król Roger" Karola Szymanowskiego - to zapis wykonania dzieła polskiego kompozytora w londyńskiej Royal Opera House w maju 2015 r. Orkiestrą dowodził włoski dyrygent sir Antonio Pappano, a w roli tytułowej wystąpił polski baryton. Wręczenie nagród odbędzie się 12 lutego 2017 roku.
"Niebezpieczne kobiety" podbiły serca widzów
Za nami bez wątpienia dobry rok w polskim kinie. Przez ostatnie 12 miesięcy na ekranach pojawiały się produkcje skierowane zarówno do widzów pragnących inteligentnej rozrywki, jak i filmy dla tych, którzy oczekują od kina podejmowania spraw trudnych, kontrowersyjnych, odkrywania tajemnic i prowokowania do dyskusji.
W tym roku na ekranach polskich kin pojawiły się 2 filmy Patryka Vegi z policyjnego cyklu "Pitbull". W styczniu premierę miały "Nowe porządki". Poznaliśmy nowego bohatera serii - policjanta "Majamiego", którego zagrał Piotr Stramowski.
Obraz, w którego obsadzie pojawili się m.in. Bogusław Linda, Krzysztof Czeczot, Agnieszka Dygant i Andrzej Grabowski szybko zdobył sympatię widzów i przez kilka tygodni utrzymywał się w czołówce polskiego box office’u, by później trafić na listę filmów, które w 2016 roku przyciągnęły do kin ponad milion widzów. Prawdziwy sukces frekwencyjny odniosła jednak dopiero kolejna część cyklu.
Opowiadający o życiu policjantek film "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" już w weekend otwarcia znokautował konkurencję - przyciągnął do kin łącznie 835 265 widzów. Tym samym pobił polski rekord wszech czasów, należący do filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya". W ciągu miesiąca historię policjantek granych przez Joannę Kulig, Annę Dereszowską i Magdalenę Cielecką obejrzało ponad 2,5 miliona widzów.
"Wołyń" Smarzowskiego - miłość, nienawiść i okrucieństwo
Jednym z najważniejszych wydarzeń mijającego roku w polskiej kulturze była bez wątpienia premiera "Wołynia" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Na ekranie zobaczyliśmy m.in. Arkadiusza Jakubika, Jacka Braciaka i debiutantkę - Michalinę Łabacz.
W lutym twórcy filmu ujawnili, że mają problemy finansowe i potrzebują pieniędzy na realizację kilku brakujących, ważnych dla wymowy obrazu scen. Kilka tygodni później powstała Fundacja na Rzecz Filmu Wołyń i rozpoczęła się zbiórka pieniędzy. Dzięki ofiarności widzów na konto fundacji wpłynęło prawie 900 tys. złotych. Latem zakończono dodatkowe zdjęcia i 7 października film wszedł do kin. W pierwszy weekend obejrzało go blisko 230 tys. widzów, a w ciągu miesiąca - już ponad milion.
Film Smarzowskiego wywołał burzliwą dyskusję historyczno-polityczną. Myślę, że kiedy opadną pierwsze emocje, to może potem jeszcze raz spotkają się historycy i z polskiej strony, i ukraińskiej i przepracują ten temat, czyli zderzą dowody, które są po jednej, po drugiej stronie, dokonają ekshumacji. Oni pewnie potrzebują mnóstwo czasu, ale później może pojawi się komunikat, który potem zostanie przedrukowany, przekopiowany do podręczników szkolnych i w Polsce, i na Ukrainie - mówił reżyser w rozmowie z dziennikarką RMF FM Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą.
To jest film, który jest skierowany przeciwko skrajnemu nacjonalizmowi. Na pewno nie jest wymierzony przeciwko Ukraińcom. Pokazuje, do czego może doprowadzić skrajny nacjonalizm, do czego może być zdolny człowiek, kiedy się go wyposaży w taką ideologię i kiedy da się jeszcze przyzwolenie na zabijanie - tłumaczył.
Polski saksofonista zwycięzcą Eurowizji dla Młodych Muzyków
W mijającym roku cieszyliśmy się też z międzynarodowego sukcesu młodego polskiego muzyka. Łukasz Dyczko, 19-letni saksofonista z Gorlic został zwycięzcą 18. edycji Konkursu Eurowizji dla Młodych Muzyków. Polak wykonał "Rapsodię na saksofon altowy" Andre Waigneina.
Dyczko jest trzecim artystą z Polski, który wygrał w tym konkursie. W 1992 roku pierwsza nagroda przypadła skrzypkowi Bartłomiejowi Niziołowi, a 2000 r. triumfował pianista Stanisław Drzewiecki.
19-latek jest w gronie artystów, którzy zostali w tym roku nominowani do Paszportów Polityki w kategorii: muzyka poważna.
"Wiedźmin" zbiera laury
Nie od dziś wiadomo, że gry komputerowe produkowane nad Wisłą są znane i cenione na całym świecie. Szczególną sympatią graczy cieszy się zwłaszcza Wiedźmin Geralt z Rivii - bohater prozy Andrzeja Sapkowskiego przeniesiony na ekrany komputerów. Dodatek Krew i Wino do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon otrzymał nagrodę w kategorii Najlepsza Gra Role Playing podczas tegorocznej gali The Game Awards w Los Angeles. Wcześniej doceniono go również na gali Golden Joystick Awards - tam otrzymał nagrody m.in. za narrację i grafikę, a studio CD PROJEKT RED, w którym powstał zostało wyróżnione tytułem Studia Roku.
Sam Wiedźmin Geralt ma w przyszłości powrócić w serii pełnometrażowych filmów - według zapowiedzi, wyreżyseruje je Tomasz Bagiński, który ostatnio podbił serca internautów cyklem "Legendy Polskie". "Film z Wiedźminem Geraltem idzie do przodu, ale obowiązuje mnie sekret pod groźbą łamania kołem" - napisał kilka miesięcy temu na Facebooku twórca nominowanej do Oscara "Katedry". Pozostaje zatem cierpliwie czekać - może Geralt będzie gwiazdą naszego podsumowania kulturalnych sukcesów 2017 roku?