Sean Penn jest gościem festiwalu filmowego w Cannes. Film "Black Flies", w którym aktor gra doświadczonego ratownika medycznego o nazwisku Rutkovsky, pokazywany jest w Konkursie Głównym. Penn od początku agresji Rosji wspiera zaatakowaną Ukrainę. Poznaliśmy jego nowe filmowe plany.

REKLAMA

Dwukrotny laureat Oscara za role w filmach "Rzeka tajemnic""Obywatel Milk", zagra w ukraińskim filmie wojennym zatytułowanym "War Through the Eyes of Animal".

Jak pisze "The Hollywood Reporter" na film złoży się dziewięć różnych opowieści, których wspólnym motywem będzie trwająca wojna. Wszystkie części będą pokazywać wojenne historie widziane z perspektywy zwierząt. I wszystkie opowieści z filmu oparte będą na prawdziwych historiach. Sean Penn wystąpi w dziewiątej i ostatniej z nich. Zagra rolę amerykańskiego inżyniera dźwięku, który 24 lutego 2022 roku przypadkowo jest świadkiem wybuchu wojny.

Reżyserem nowego filmu będzie twórca głośnego filmu "Plemię" z 2014 roku, Mirosław Słaboszpycki. Wsparcie Seana Penna jest dla nas nieocenione - mówi reżyser. Zdjęcia do filmu powstaną w Ukrainie i w Los Angeles, rozpoczną się już latem tego roku. Premiera zaplanowana została na najbliższą zimę.

Na razie Sean Penn jest gościem Cannes. Film "Black Flies" w reżyserii Jeana-Stephane’a Sauvaire’a ma szansę na Złotą Palmę. To adaptacja książki "911" Shannona Burke'a o pracowniku pogotowia ratunkowego pracującym w latach 90. w Harlemie, dzielnicy Nowego Jorku przepełnionej przemocą, gangsterami i tanim crackiem. Główny bohater Cross, którego gra Tye Sheridan od niedawna pracuje w pogotowiu na Brooklynie, a w przyszłości chce studiować medycynę. Jego mentorem zostaje Rutkovsky - grany przez Seana Penna doświadczony ratownik.

Laureatów nagród w Cannes poznamy w sobotę 27 maja.