​Nie żyje Scott Weiland - lider rockowej grupy Stone Temple Pilots i wokalista m.in. zespołu Velvet Revolver i The Wildabouts. Artysta zmarł w wieku 48 lat.

REKLAMA

Wiadomość o śmierci piosenkarza potwierdził jego menadżer Tom Vitorino. W opublikowanym oświadczeniu stwierdził, że Weiland zmarł "w trakcie snu podczas podróży autobusem, którym jechał razem ze swoim zespołem the Wildabouts w Bloomington w stanie Minnesota".

Jak przypomina BBC, Weiland miał w przeszłości problemy z narkotykami.

48-letni wokalista wraz z zespołem Stone Temple Pilots stał się jednym z największych gwiazd gitarowego rocka połowy lat 90. Grupa porównywana była do takich zespołów jak Nirvana i Pearl Jam. Pomimo ogromnego sukcesu zespołu, albumów i muzyki, STP oficjalnie rozpadło się około 2001 roku z powodu kontrowersji wokół Weilanda - m.in. jego problemów z narkotykami i odwykami.

W roku 2003 Scott dołączył do Velvet Revolver - grupy stworzonej przez byłych muzyków Guns N’ Roses. Muzycy razem nagrali dwie płyty "Contraband" i "Libertad".

(abs)