Blisko 250 filmów z całego świata zostanie pokazanych podczas ruszającego w Krakowie 52. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Otworzy go polska premiera dokumentalnej opowieści o Bobie Marleyu "Marley" Kevina Macdonalda, z udziałem reżysera filmu.
Film był przygotowany przez sześć lat. Jego reżyserię zaproponowano najpierw Martinowi Scorsese, a później reżyserowi "Milczenia owiec", Jonathanowi Demme. Dopiero Kevin Macdonald skutecznie pozyskał akceptację i zaufanie rodziny legendarnego muzyka reggae, a Ziggy Marley, najstarszy jego syn, pomógł przy realizacji obrazu.
Krakowski Festiwal Filmowy przyznaje nagrody w dwóch konkursach międzynarodowych: dokumentalnym i filmów krótkometrażowych, oraz konkursie polskim. Do tegorocznej edycji zgłoszono łącznie 2475 filmów. Komisja selekcyjna wybrała do trzech konkursów festiwalowych ponad sto obrazów. Łączna pula nagród konkursowych to 220 tys. złotych, wśród których najważniejsze to: Złoty Smok w kategorii filmu krótkometrażowego, Złoty Róg dla zwycięskiego filmu dokumentalnego oraz Złoty Lajkonik dla najlepszego filmu w konkursie polskim. W tym roku tematem przewodnim festiwalu będzie kinematografia włoska. Najciekawsze włoskie produkcje dokumentalne będzie można zobaczyć w ramach cyklu "Spojrzenie na Włochy".
Tegoroczną nagrodę Smoka Smoków odbierze autorka ponad 50 filmów dokumentalnych i laureatka imponującej listy międzynarodowych festiwali filmowych, Helena Třeštíková . W uroczysty wieczór wręczenia nagrody zostanie pokazany jeden z jej najbardziej znanych filmów, "Rene". Swój przyjazd na festiwal zapowiedziało blisko 600 gości z całego świata, w tym 130 reżyserów. Ze Stanów Zjednoczonych przyjedzie Marian Marzyński, pierwszy laureat festiwalu, z Australii Yoram Gross, ze Szwecji związani z festiwalem od lat Leo Kantor i Jerzy Śladkowski. Dołączy do nich nowa generacja dokumentalistów: ze Szwajcarii Jan Czarlewski, a z Hiszpanii Agata Maciaszek.