Nowy Spider-Man jest już w naszych kinach. W weekend zadebiutował też na świecie i pobił rekord. Magazyn "Empire" opublikował zdjęcia z bardzo oczekiwanego Batmana. A Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss pojawili się na zielonym dywanie na premierze czwartego "Matrixa". A kolejne grupy krytyków filmowych przyznają swoje nagrody.

REKLAMA

Właśnie zrobili to dziennikarze z Los Angeles. Krytycy z Utah, Nowego Jorku czy Phoenix. Można więc już zacząć mówić o oscarowych faworytach. Do tej pory najwięcej nagród trafiło do filmu "Psie pazury" w reżyserii Jane Campion. Jak wylicza "Deadline", po 20. rozdaniach nagród ten film ma już na koncie aż 67 wyróżnień.

Montana, rok 1925, farmer Phil budzi i podziw i strach. Mieszka na ranczu z bratem, którego nazywa "Grubym". A gdy brat sprowadza tam nowo poślubioną żonę i jej syna, Phil zaczyna dręczyć oboje, ale dzięki jednej z tych postaci zaczyna do niego docierać, czym jest miłość. Zakończenie zaskakuje. To jest piękna opowieść o wrażliwości, inności, ale też toksycznej męskości i niespełnieniu. "Psie pazury" to pierwszy od 12 lat kinowy film Jane Campion. Pierwszej z dwóch kobiet, które zdobyły Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. "Psie pazury", absolutny oscarowy faworyt, jest i na Netflixie, i w wybranych kinach.

W kinach można już oglądać nowego Spider-Mana. Na świecie zarobił rekordowe jak na czasy pandemii 587 milionów dolarów. To trzecie w historii najlepsze hollywoodzkie kinowe otwarcie. Lepiej poradziły sobie tylko dwa filmy "Avengers: Koniec gry" z wynikiem miliard 220 milionów dolarów oraz "Avengers: Wojna bez granic" - 640 milionów dolarów. Dla studia Sony to najlepsze otwarcie w historii. Widzowie wrócili do kin i to dobra prognoza na przyszłość. Ale również zaprzeczenie teorii, że taki box office jak sprzed pandemii, będzie wracał latami.

22 grudnia do kin wchodzi nowy "Matrix. Zmartwychwstania". Długo oczekiwana czwarta odsłona serii filmów, które zrewolucjonizowały swój gatunek.

W nowym obrazie powracają aktorzy z poprzednich części - Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss - w rolach słynnych postaci Neo i Trinity.

Na wiosnę zapowiadana jest premiera nowego Batmana. Magazyn "Empire" opublikował nowe zdjęcia aktorów. Tytułową rolę gra Robert Pattinson, a Kobietę-Kota Zoë Kravitz. Reżyser Matt Reeves opowiedział przy okazji tych okładek dla "Empire" o swoich inspiracjach. Jak się okazało, jedną z nich jest Kurt Cobain.

W zwiastunach filmu słychać piosenkę grupy Nirvana "Something in the Way". Reżyser zdradził w wywiadzie, że pisząc pierwszą wersję scenariusza, słuchał właśnie tego utworu.

Batman w nowym filmie jest dość mroczny i większość czasu spędza w samotności. Premierę zaplanowano na marzec 2022 roku.