Wrocławski Teatr Współczesny przygotowuje premierę "Trans-Atlantyku" wg Witolda Gombrowicza na sobotą 6 listopada. Spektakl na Scenie na Strychu reżyseruje Jarosław Tumidajski.
Jak zapowiadają twórcy spektaklu, scena posłuży za makietę współczesnej Polski, a postać bohatera, Gombrowicza-Pisarza, za obiekt politycznych, społecznych oraz kulturowych manipulacji. Inscenizacja pojmowana jest tu jako symulacja ludzkich postaw i funkcjonuje wyzuta z rodzajowości.
Pokazać ma, w zamierzeniu reżysera, pasożytniczy proces, jaki zachodzi pomiędzy jednostką, ciałem twórczym a państwem, narodem, jego kultem i symbolami. Akt nadużycia owych symboli, ich natłok, histeryczny wręcz przesyt, będące codziennym doświadczeniem współczesnego Polaka, są w spektaklu Tumidajskiego steatralizowaną kondensacją zachowań, która prowadzić ma do społecznej autorefleksji.