"Władca Pierścieni: Powrót Króla", "Rzeka tajemnic", a może „Między słowami”? Który film w tym roku dostanie Oskara w głównej kategorii? W hollywoodzkim Kodak Theatre trwa 76. ceremonia rozdania najważniejszych nagród filmowych świata.
"Władca Pierścieni: Powrót Króla" w reżyserii Petera Jacksona zebrał najwięcej, bo aż 11, nominacji do Oscarów - poza najlepszą produkcją roku, także m.in. za reżyserię, zaadaptowany scenariusz, muzykę, piosenkę i efekty specjalne.
Jeżeli "Władca Pierścieni" rzeczywiście wygra w najważniejszej konkurencji, będzie to pierwsza w ponad 70-letniej historii Oscarów główna nagroda dla filmu z gatunku fantastyki bądź science fiction.
Nominowane też są "Rzeka tajemnic" (Mystic River) Clinta Eastwooda, "Pan i władca: na krańcu świata" (Master and Commander: The Far Side of the World) Petera Weira, komedia romantyczna "Między słowami" (Lost in Translation) w reżyserii Sofii Coppoli i film o kulisach wyścigów konnych "Niepokonany Seabiscuit" (Seabiscuit), wyreżyserowany przez Gary'ego Rossa.
Za powszechną faworytkę w kategorii najlepszej głównej roli kobiecej uchodzi Charlize Theron, odtwarzająca w filmie "Potwór" (Monster) prawdziwą postać prostytutki Aileen Wournous, która seryjnie mordowała swoich klientów na Florydzie pod koniec lat 80. zeszłego wieku.
Najwyższą pozycję w przedoscarowych zakładach zajmuje Renee Zellweger w konkurencji najlepszej kobiecej roli drugoplanowej, grająca jedną z bohaterek filmu o wojnie secesyjnej "Wzgórze nadziei" (Cold Mountain). Zdaniem wielu krytyków, może jej jednak zagrozić Shoreh Agdashloo z filmu "House of Sand and
Fog" (Dom z piasku i mgły).
Wśród aktorów nominowanych w kategorii najlepszej głównej roli męskiej największe szanse wydają się mieć Sean Penn, za rolę w "Rzece tajemnic", i Bill Murray z filmu "Między słowami".
I są już pierwsze rozstrzygnięcia: Oscara za drugoplanową rolę męską dostał Tim Robbins z "Rzeki tajemnic". Więcej w portalu Interia.pl
03:50