Tak zwane "ridery koncertowe", czyli listy wymagań, jakie przed organizatorami imprez często stawiają gwiazdy, od lat stanowią wdzięczny temat. Dzięki ich treści fani mogą dowiedzieć się o - często ekstrawaganckich - zachciankach swoich idoli. Niedawno amerykański magazyn "Wonderland" ujawnił koncertowe wymagania amerykańskiej raperki Nicki Minaj.
Okazuje się, że artystka bardzo chętnie korzysta z gwiazdorskiego statusu. Od organizatorów jej koncertów żąda, by w garderobie znalazły się między innymi suszone owoce żurawiny, migdały i 24 butelki wody mineralnej Dasani, z których połowa ma mieć temperaturę pokojową, a pozostałe mają być zimne.
Poza tym Nicki Minaj przed koncertami raczy się napojami energetyzującymi i sokami, zagryzając je owocami, serami, sałatką z pomidorów, ogórków, zielonych oliwek i tuńczyka oraz krakersami o niskiej zawartości tłuszczu. Artystka gustuje również w pieczonych kurczakach. Chętnie jada przede wszystkim pikantne skrzydełka, nie przepada natomiast za udkami. Poza tym organizatorzy muszą także zadbać, by w jej garderobie znalazły się trzy paczki gum do żucia i pastylki na gardło o smaku cytrynowo-miodowym.
Poza tym backstage ma być wyposażony w wazony z białymi lub różowymi różami, świece zapachowe, płyn do szkieł kontaktowych wraz z odpowiednim pojemnikiem na soczewki, dwa przenośne grzejniki i nawilżacz powietrza.