Australijski reżyser Peter Weir razem z publicznością krakowskiego festiwalu Off Plus Camera oglądał swój najnowszy film " Niepokonani". Historia opowiada o grupie śmiałków, którzy uciekli z sowieckiego gułagu. Bez mapy czy kompasu pokonują 8 tysięcy kilometrów walcząc o przetrwanie.

REKLAMA

W Polsce ten film odczytywany jest zupełnie inaczej niż na świecie - mówi Weir. Co za ulga przebywać w kraju, w którym nie trzeba wyjaśniać historycznych zdarzeń, tak jak robi się to bez końca w takich dalekich eks-koloniach jak Stany Zjednoczone czy Australia. Garstka ludzi na Zachodzie wie, że Sowieci najechali Polskę w 1939 roku. Większość reaguje: jak to, przecież oni byli naszymi sprzymierzeńcami! Niemal nikt nie wie, czym był gułag, nie znają sowieckich zbrodni - dodaje reżyser.