​Film z Dakotą Johnson w roli asystentki wielkiej gwiazdy. Jazzmani grający w odkrytych autobusach jeżdżących po Warszawie. Teatralna premiera spektaklu według Witolda Gombrowicza. Tak zapowiada się najbliższy tydzień w kulturze.

REKLAMA

"NA TOPIE" W KINACH

10 lipca do polskich kin trafi film "Na topie"

Na scenie muzycznej Los Angeles błyszczy diva Grace Davis (Tracee Ellis Ross). Maggie (Dakota Johnson) to osobista asystentka Grace, która nie porzuciła jednak dziecięcego marzenia, by być producentką muzyczną. Wieloletni menedżer Grace (w tej roli Ice Cube) przedstawia piosenkarce wybór, który może zmienić bieg jej kariery. W filmie usłyszymy covery znanych przebojów i piosenki napisane specjalnie do filmu. Jedna z nich, "Love Myself", to wokalny debiut Tracee Ellis Ross. Aktorka jest laureatką Złotego Globu za rolę w serialu "Czarno to widzę".

WARSAW SUMMER JAZZ DAYS

"W kontrze do wielu przekładanych festiwali Warsaw Summer Jazz Days ma nowe przesłanie. Ma trwać!" - mówi szef festiwalu Mariusz Adamiak. Część wydarzeń odbędzie się między 9 a 12 lipca w klubie Stodoła. Pierwszym elementem festiwalu są koncerty polskich gwiazd w połączeniu z młodymi adeptami jazzu. Zaplanowano 12 koncertów. W czasie WSJD w dwóch odsłonach wystąpi najlepszy polski pianista jazzowy, choć nie tylko, czyli Marcin Masecki. Pierwszą będzie jego trio, a następną kultowy już Jazz Band Młynarski-Masecki. Wszystkie te koncerty będą do obejrzenia online w bardzo dobrej jakości audio wideo. "Drugim, niezwykle ważnym elementem festiwalu będą występy młodych zespołów w dniach festiwalowych grających w odkrytych autobusach przemieszczających się w normalnym ruchu miejskim, zgodnie z przepisami (odległość etc.). Takich autobusów, angielskich "piętrusów", będzie sześć w każdym dniu, co daje łącznie 24 koncerty. Warszawiacy będą widzieć i słyszeć wesołych muzyków, będąc uczestnikami wielkiego festiwalu. Jazz TRWA podczas epidemii" - mówi Mariusz Adamiak.

PREMIERA WEDŁUG GOMBROWICZA

Po czterech miesiącach przerwy Teatr Siemaszkowej w Rzeszowie ponownie otwiera drzwi dla publiczności. W sobotę 11 lipca na tej scenie odbędzie się premiera "Iwony, księżniczki Burgunda" w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza. Jak przypominają twórcy przedstawienia, "To sztuka Gombrowicza, w której komedia przenika się z tragedią (...) opowieść o fikcyjnej rodzinie królewskiej, której dobre samopoczucie i megalomania zostają zburzone przez pojawienie się dziewczyny o imieniu Iwona. Przerażona i zalękniona w sobie tajemnicza bohaterka doprowadza do dekonstrukcji i zrujnowania nadętej i zakłamanej struktury dworu. Dworu jako rodziny, która odsłaniając swoje wstydliwe tajemnice i sekrety o mały włos nie doprowadza samej siebie do katastrofy i upadku". W obsadzie rzeszowskiego spektaklu są Justyna Król, Mariola Łabno-Flaumenhaft, Małgorzata Machowska, Dagny Mikoś, Barbara Napieraj, Robert Chodur, Waldemar Czyszak, Marek Kępiński, Wojciech Kwiatkowski (gościnnie), Adam Mężyk, Mateusz Mikoś, Piotr Mieczysław Napieraj, Kacper Pilch (gościnnie).