„Trędowata” Jerzego Hoffmana z 1976 roku należy do najbardziej romantycznych polskich produkcji filmowych. Melodramat wszechczasów powstawał m.in. na Tarasie Zachodnim w Zamku Książ w Wałbrzychu. W walentynkowym tygodniu prezentujemy niepublikowane nigdy wcześniej fotografie z książąńskiego planu filmowego.
Zdjęcia na których uwieczniono wielu znanych polskich aktorów m.in. Leszka Teleszyńskiego, Piotra Fronczewskiego, Annę Dymną i Gabrielę Kownacką udostępnił nam pan Leopold Stempowski z książąńskiego biura PAN. Ich autorem jest jego kolega i wieloletni współpracownik, nieżyjący już Jerzy Speil. Widzimy na nich także odtwórczynię głównej roli Elżbietę Starostecka oraz reżysera obrazu Jerzego Hoffmana.
Zdjęcia do filmu "Trędowata" kręcono latem 1976 r. w Zamku Książ w Wałbrzychu i w dawnej rezydencji Potockich w Łańcucie. Dolnośląska twierdza odgrywała na ekranie rodowe gniazdo ordynatów Michorowskich, Głębowicze.
Dla Elżbiety Starosteckiej, która wystąpiła w głównej roli nieszczęśliwej Stefanii Rudeckiej specjalnie zaprojektowano piękne kostiumy z epoki. "Z jednym z nich był pewien kłopot. W scenie na garden party, podczas którego ordynat prosi do tańca Stefcię, miałam na sobie bajkową suknię, lecz szybko musiałam przebrać się w skromny, lekko przykrótki kostium, gdyż na kolejnym ujęciu byłam jeszcze kopciuszkiem" - wspominała aktorka.
Scena garden party, którą nakręcono na Tarasie Zachodnim Zamku Książ pamiętna była jeszcze z innego powodu. W epizodycznych rólkach wystąpił w niej kwiat polskiego aktorstwa. Jak wspominał Jerzy Hoffman, zatrudnił w niej wszystkich, którzy mieli wtedy kłopoty z cenzurą i byli bez pracy, więc "trzeba było dać im zarobić".
W lipcu 2019 po latach powróciła do Książa Elżbieta Starostecka, która po projekcji odrestaurowanej cyfrowo "Trędowatej" spotkała się grupą prawie trzystu wielbicieli" . Ukochana aktorka kilku pokoleń Polaków, która bardzo rzadko pokazuje się publicznie zrobiła wyjątek dla wałbrzyskiego zamku. Legendarna gwiazda do Książa przyjechała z mężem, słynnym kompozytorem i pianistą Włodzimierzem Korczem.