Muzeum Prado w Madrycie zaprezentowało nieznane publiczności dzieło włoskiego malarza barokowego Caravaggio, zatytułowane "Ecce Homo". Obraz został okrzyknięty jednym z największych odkrycie w historii sztuki. Jeszcze 3 lata temu wszyscy myśleli, że wyszedł spod pędzla hiszpańskiego artysty.

REKLAMA

Do 25 lutego 2025 roku w Muzeum Prado w Madrycie można oglądać niepokazywany do tej pory obraz Caravaggia, który kilka lat temu trafił na aukcję jako dzieło innego artysty - hiszpańskiego malarza Jose de Ribery lub jego ucznia.

Obraz został sprzedany 8 kwietnia 2021 roku za 1,5 tys. euro na licytacji zorganizowanej przez dom aukcyjny Ansorena.

Na aukcji wypatrzyli go specjaliści z Muzeum Prado. To oni podnieśli alarm, że nie namalował go ani Jose de Ribera, ani jego uczeń.

Obraz został poddany w kolejnych miesiącach specjalistycznym badaniom, które potwierdziły, że wyszedł spod pędzla Caravaggio.

Przed aukcją obraz olejny należał do rodziny kolekcjonerów dzieł sztuki Perez de Castro. Ci sprzedali go rezydującemu w Madrycie cudzoziemcowi, który jest członkiem jednej z arystokratycznych rodzin.

Historycy sztuki w dalszym ciągu nie potrafią wyjaśnić, w jaki sposób obraz autorstwa Caravaggia trafił w ręce rodziny kolekcjonerów z Madrytu. Wiedzą, że w pierwszej połowie XVII wieku jego właścicielem był król Hiszpanii Filip IV. Część historyków twierdzi, że "Ecce Homo" włoskiego artysty pod koniec XVIII wieku wisiał w bibliotece Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych św. Ferdynanda w Madrycie.