"Aviator" Martina Scorsese zdobył cztery nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej, w tym nagrodę dla najlepszego filmu. To ważny test przed Oskarami; najważniejszy sprawdzian już 27 lutego.
"Vera Drake" w reżyserii Mike'a Leigha uzyskała trzy nagrody. Jej twórcę wyróżniono jako najlepszego reżysera, a Imelda Staunton - odtwórczyni głównej roli - została uznana za najlepszą aktorkę.
Nagrody Akademii Brytyjskiej są uważane za ważny test przed Oskarami, dlatego z dużym zaskoczeniem przyjęto fakt, iż "Aviator", który ma aż 11 nominacji do tych prestiżowych nagród, w oczach brytyjskich krytyków filmowych zasługiwał jedynie na nagrodę za drugoplanową rolę żeńską dla Cate Blanchett oraz za charakteryzację i scenografię. Martin Scorcese i gwiazdor "Aviatora" Leonardo diCaprio wrócili do USA bez nagród.
Nagrodę dla najlepszej aktorki zdobyła Imelda Staunton za rolę gospodyni domowej dokonującej m. in. nielegalnych aborcji w filmie "Vera Drake". Film ten zdobył też nagrodę za najlepsze kostiumy.
Najlepszym aktorem uznany został Jamie Foxx za rolę czarnoskórego. ociemniałego piosenkarza Ray'a Charlesa w biograficznym filmie "Ray". Brytyjski aktor Clive Owen zdobył nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie "Bliżej" (Closer).
Na uroczystość przyznania nagród przybyła liczna grupa gwiazdorów zza Oceanu. Poza diCaprio, dostrzeżono m. in. Richarda Gere, Goldie Hawn, Kurta Russella i modelkę Claudię Schiffer.