Nowe Gwiezdne Wojny oraz koncert i spektakl w hołdzie ofiarom stanu wojennego i tragicznych wydarzeń na kopalni "Wujek" 16 grudnia 1981 roku. Sprawdzamy, co wydarzy się w najbliższym tygodniu w kulturze.

REKLAMA

"Gwiezdne wojny – historie. Łotr 1" od czwartku w kinach

"Łotr 1" to pierwszy ze spin-offów, pierwszy film z cyklu "Gwiezdne wojny - historie". Akcja rozgrywa się przed wydarzeniami ukazanymi w produkcji "Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja". Grupa rebeliantów podejmuje się misji niemożliwej, próbując wykraść plany budowy Gwiazdy Śmierci, najpotężniejszej broni Imperium. Ten kluczowy dla całego uniwersum Gwiezdnych Wojen moment rozpoczyna serię zdarzeń, w których zwykli ludzie dokonują niezwykłych czynów i stają się bohaterami. W filmie w reżyserii Garetha Edwardsa wystąpią m.in Felicity Jones, Diego Luna, Ben Mendelsohn, Donnie Yen, Mads Mikkelsen, Alan Tudyk, Riz Ahmed, Jiang Wen i Forest Whitaker. Premiera 15 grudnia.

Koncert "Pamiętamy"

17 grudnia odbędzie się koncert "Pamiętamy" z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego i tragicznych wydarzeń na kopalni "Wujek". W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach wystąpią m.in. Ania Rusowicz, Mesajah, Sebastian Riedel i Cree, Paweł Kukiz, Dariusz Malejonek oraz Tadeusz Polkowski. Pierwsza część koncertu w bezpośredni sposób ma nawiązać do tamtych wydarzeń. Zabrzmią utwory różnych autorów, w większości pochodzące z lat 80., bezpośrednio nawiązujące do wydarzeń okresu "karnawału Solidarności" oraz stanu wojennego i kolejnych lat. Artystom towarzyszyć będą specjalnie zrealizowane filmowe wizualizacje i animacje podkreślające przekaz tekstów. W drugiej części koncertu soliści wraz z zespołami zaprezentują swój własny repertuar: od reggae, poprzez rock, aż do utworów hip-hopowych.

"Wujek" również w Teatrze Śląskim w Katowicach

W Teatrze Śląskim w Katowicach Robert Talarczyk reżyseruje spektakl "Wujek 81". Prapremiera w sobotę 17 grudnia. Akcja przedstawienia rozgrywa się 35 lat temu w Katowicach. Kopalnia "Wujek". 13-letni chłopcy - Rafał, Grzegorz, Adam, Tomek. Czterej Jeźdźcy Apokalipsy. To jest ich historia. Ale też historia dziewięciu górników, którzy tego dnia nie wrócili do domu. To historia świata za żelazną kurtyną, do którego przychodzą paczki z RFN, w którym puszcza się zagraniczne filmy, kupuje niemieckie komiksy na "szaberplacu" i żuje gumę balonową.

"Wszyscy znamy tę historię, choć w ten sposób jeszcze nikt jej nie opowiadał. Z perspektywy młodych chłopaków, w których oczach światy wyobraźni i realny przenikają się. Dla których ratunkiem przed nadchodzącą wojną jest powrót Mechagodzilli. Którzy czekają na wejście smoka, choć zbliża się czas apokalipsy. To nie będzie pieśń żałobna ani wesoła przyśpiewka. To będzie czarna ballada" - zapowiadają twórcy spektaklu w Katowicach.