Prawdziwy szok przeżyli uczestnicy koncertu podczas Coachella Festival w Californii, gdy zobaczyli na scenie... Tupaca Shakura. Legendarny raper powrócił na scenę jako hologram. Złudzenie optyczne jest tak fantastycznie dopracowane, że oglądając film z koncertu trudno uwierzyć, iż to nie żywy Tupac wykonał swoje największe przeboje.

REKLAMA

Niezwykły gość pojawił się na scenie podczas koncertu Dr. Dre i Snoop Dogga. Hologram, "ubrany" tylko w jasne spodnie, powitał publiczność iście hiphopowym zwrotem: "What the f*** is up Coachella?" (Co słychać, do k***, Coachella?). Potem z zaskakującą energią "zaśpiewał" "Hail Mary" i "2 of Amerikaz Most Wanted".

Poniżej możecie zobaczyć ten występ:

Tupac Amaru Shakur, amerykański raper, poeta, aktor i aktywista społeczny, zginął we wrześniu 1996 roku w Las Vegas. Jego płyty "2Pacalypse Now", "Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z.", "Me Against the World", "All Eyez on Me" odniosły gigantyczny sukces. Wystąpił także w kilku filmach.

Wielokrotnie zdarzały mu się zatargi z wymiarem sprawiedliwości. Był oskarżany o gwałt i nadużycie seksualne. W więzieniu spędził 11 miesięcy.

W 1994 roku został pięciokrotnie postrzelony, a następnie obrabowany z biżuterii i pieniędzy o łącznej wartości 40 tys. dolarów. W kilkanaście godzin po operacji wypisał się ze szpitala w obawie o swoje życie. O zlecenie tego zamachu obwiniał swoich rywali ze wschodniego wybrzeża - P. Diddy'ego i Notoriousa B.I.G. (co podkreślił w utworze "Hit 'Em Up"). To wydarzenie było początkiem muzycznej wojny pomiędzy wschodnim a zachodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych.

Tupac został śmiertelnie postrzelony we wrześniu 1996 roku w Las Vegas. Jego bmw stało na światłach, gdy obok pojawił się biały cadillac. Z samochodu oddano 12 strzałów, 5 raniło Tupaca. Zmarł w wieku 25 lat. Sprawa jego śmierci pozostaje niewyjaśniona.

CNN