„Na inauguracji nowego roku akademickiego krakowskiej szkoły teatralnej pojawił się Krzysztof Globisz” – pisze weekendowy „Fakt”. Wracającego do zdrowia po udarze mózgu aktora przywitano kilkuminutową owacją na stojąco.
Już przestańcie, bo się Krzysiu rozpłacze - mówiła podczas burzy oklasków profesor Ewa Kutrys, rektor PWST. Jak podkreśla "Fakt", pierwsze publiczne pojawienie się Globisza to dobra wiadomość dla wszystkich wielbicieli jego talentu.
"Aktor, który ponad rok temu przeszedł udar mózgu, od miesięcy skupiał się na żmudnej rehabilitacji. Miał wielkie problemy z poruszaniem się i komunikowaniem z bliskimi" - przypomina tabloid. "Oby postępy w rehabilitacji pozwoliły Krzysztofowi Globiszowi na powrót do pełnej sprawności!" - podkreśla "Fakt".
- Szef NIK załatwiał robotę kolesiom?
- Polkom nie opłaca się późniejsza emerytura
(mn)