65 lat temu w Siemianowicach Śląskich urodził się Krzysztof Globisz - wybitny aktor teatralny i filmowy, wykładowca krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych. "Ten zawód to mój żywioł, moja pasja. Jestem szczęśliwy, gdy gram. A gram i dobrze, i źle. Grając źle, staję się szczęśliwszy, że mogę się poprawić" – mówił w 2010 r. w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego".
Krzysztof Maria Globisz urodził się 16 stycznia 1957 r. w Siemianowicach Śląskich. Dorastał w Katowicach, gdzie ukończył VII Liceum Ogólnokształcące im. Harcerzy Obrońców Katowic (Katowice-Ligota).
Krzysztof Globisz studiował na Wydziale Aktorskim krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego (obecnie Akademia Sztuk Teatralnych). Dyplom uzyskał w 1980 r.
Od 1981 r. Globisz jest aktorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Jak zaznaczono w biogramie aktora na stronie teatru, "Krzysztof Globisz był ukochanym aktorem Jerzego Jarockiego, którego uważał za swego mistrza i u którego zagrał wiele wspaniałych ról - m.in. genialnego Pijaka w "Ślubie", niezapomniane kreacje stworzył w jego spektaklach "Życie jest snem", "Grzebanie", "Sen srebrny Salomei", "Trzeci akt wg Szewców" (który przyniósł mu Nagrodę im. Aleksandra Zelwerowicza, 2002)".
To mój mistrz, od którego, jak często przyznaję, jestem uzależniony niemal jak od kofeiny. Nauczył mnie moich emocji, moich myśli, także moich zwątpień. To jedyny człowiek, który potrafi mnie okiełznać na scenie. Ufam mu bezgranicznie - mówił Globisz o Jarockim w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" (2001).
W Starym Teatrze Globisz grywał też w przedstawieniach reżyserowanych przez Andrzeja Wajdę. Był np. Hajmonem w pamiętnej "Antygonie" Sofoklesa (1984) i Chananem w "Dybuku" An-skiego (1988). Scenę w wykonaniu Globisza, w której recytuje "Pieśń nad Pieśniami", z "Dybuka" opisał Krzysztof Kopka w "Teatrze": "W niewielkim fragmencie poematu Globisz pokazuje, jak w mistrzowski sposób opanował sztukę mówienia poezji". "Wydobywając muzyczność Miłoszowskiego przekładu, przemienia swoją deklamację nieomal w śpiew" - oceniał.
Wielkie role Globisz stworzył także w przedstawieniach Jerzego Grzegorzewskiego, u którego grał nie tylko w Krakowie, ale i w Teatrze Narodowym. W 1997 r. na otwarcie odbudowanej sceny w stolicy Grzegorzewski przygotował inscenizację "Nocy listopadowej" Wyspiańskiego. Aktor wcielił się w postać zadufanego i porywczego Wielkiego Księcia Konstantego.
"Globisz to niewątpliwy współtwórca sukcesów inscenizacji Jana Klaty na scenie Narodowego Starego Teatru. Przejmujący jako Verloc w "Tajnym agencie" wg Conrada, przepełniony obłąkańczą religijną wizją jako Dawid Yetmeyer w "Weselu hrabiego Orgaza" wg Jaworskiego czy szalony W. z "Do Damaszku" wg Strindberga, posiada ten niezwykły dar, że potrafi do swoich kreacji przekonać zarówno krytyków, jak i zwykłych widzów" - czytamy na stronie krakowskiej sceny. Obserwuję z satysfakcją jego artystyczne poczynania, bo jest twórczy i nie myśli schematami. Wystarczy spojrzeć na jego przedstawienie oparte na Trylogii. Kto wpadłby na tak diabelski pomysł, by wystawić na scenie opasłe tomy Sienkiewicza? Obsadzenie mnie wbrew warunkom w roli Kmicica wymagało niestandardowej wyobraźni, a on poszedł jeszcze dalej. Każdy z aktorów był też pewnym znakiem, a to już wyższy stopień wyobraźni i wtajemniczenia - tak Globisz oceniał współpracę z Janem Klatą w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
W 2013 r. Globisz zagrał m.in. postaci Witosa, Maxime'a Weyganda, Tego Szyfranta i Księdza Skorupki w "Bitwie warszawskiej 1920" Demirskiego w reż. Moniki Strzępki.
Prawdziwi aktorzy dokonują kompensacji, lecz nie swoich frustracji, własnej natury czy kompleksów - tłumaczył Krzysztof Globisz w napisanej wspólnie z Olgą Katafiasz książce "Notatki o skubaniu roli". Nazwałbym to kompensacją myśli: ja, Krzysztof Globisz, niewiele wiem o świecie, ale gdy gram Makbeta, Hamleta, Klaudiusza, Sajetana, przekazuję światu pewną wiedzę - z nią się można kłócić, nie zgadzać, dyskutować. Przynajmniej podczas tych dwóch godzin spektaklu posiadam jakąś wiedzę czy emocje - i to przynosi wielką radość -wyjaśniał.
Jestem głupim człowiekiem, mądrość moim zdaniem nie polega na tym, że się wie, ale że się nie wie - być może w tym sensie jestem mądry. Rola rekompensuje mi fakt mojej niewiedzy, lecz mogę również w sposób dany mi przez Boga namówić ludzi do pewnych rzeczy: przedstawić im świat, wzruszyć ich, oszukać, pouczyć - zrobić z nimi, co chcę - wyjaśniał Globisz, dodając, że jego "intencje są oczywiście dobre".
Na początku lat osiemdziesiątych Globisz zagrał w serialu telewizyjnym "Z biegiem lat, z biegiem dni" Andrzeja Wajdy oraz w wysoko ocenionym "Dantonie", gdzie wcielił się w postać Amara. Rolą adwokata Piotra Balickiego w obrazie Krzysztofa Kieślowskiego "Krótki film o zabijaniu" zjednał sobie uznanie nie tylko krytyków, ale i sympatię widzów. Potem wystąpił w serialu Jana Łomnickiego "Modrzejewska".
Widzowie pamiętają Krzysztofa Globisza m.in. z takich filmów jak "Pułkownik Kwiatkowski" Kazimierza Kutza, "Pan Tadeusz" Andrzeja Wajdy, "Przedwiośnie" Filipa Bajon, "Anioł w Krakowie" i "Zakochany Anioł" Artura Więcka, "Pogoda na jutro" Jerzego Stuhra, "Pornografia" i "Jasminum" Jana Jakuba Kolskiego, "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej, "Lejdis" Tomasza Koneckiego, "Uwikłanie" Jacka Bromskiego, "Ki" Leszka Dawida i "Jack Strong" Władysława Pasikowskiego.
Globisz występował też w popularnych serialach - m.in. w "Czasie honoru", "Teraz albo nigdy!", "Egzaminie z życia", "Odwróconych", "Oficerze" i "Oficerach". Słuchacze zapamiętali jego głos z wielu audiobooków, słuchowisk i spektakli.
W 2013 r. Globisz wystąpił w charytatywnym audiobooku "120 przygód Koziołka Matołka", który rozdaliśmy 1 czerwca dzieciom przebywającym w szpitalach. Wcielił się w rolę Pana Twardowskiego.
W lipcu 2014 r. Krzysztof Globisz, podczas nagrywania "Martwych dusz" Gogola w radiowej Dwójce, przeszedł udar mózgu, w którego wyniku doznał częściowego paraliżu, a także afazji, czyli utraty zdolności mowy.
W wyniku rehabilitacji jego stan zdrowia zaczął się poprawiać na tyle, że mógł na nowo pojawić się na scenie. W 2015 r. Globisz dał symboliczny występ w "Hamlecie" w krakowskim Teatrze STU. Był to jubileuszowy spektakl, w którym pojawili się aktorzy, którzy na przestrzeni piętnastu lat grali w tym przedstawieniu. Globisz w premierowej wersji w 2000 r. wcielił się w Klaudiusza.
Na scenie Narodowego Starego Teatru w 2016 r. Globisz wystąpił na wózku inwalidzkim w przedstawieniu "Podopieczni" Jelinek w reż. Pawła Miśkiewicza. W 2017 r. zagrał Hiper-Robociarza w "Szewcach" Witkacego w reż. Justyny Sobczyk, a w 2019 r. u boku Anny Dymnej wcielił się w rolę Pomywacza w "Królestwie" w reż. Remigiusza Brzyka, adaptacji miniserialu Larsa von Triera.
9 grudnia 2016 r. w krakowskim Teatrze Łaźnia Nowa, w trakcie Festiwalu Boska Komedia, odbyła się premiera przedstawienia "Wieloryb the Globe". Tekst został napisany specjalnie dla aktora przez Mateusza Pakułę, a do udziału w spektaklu namówili Globisza jego byli studenci z krakowskiej szkoły teatralnej.
Ostatnio aktor znalazł się w obsadzie "Obywatelki Kane" Janiczak w reż. Wiktora Rubina. Przedstawienie miało swoją premierę 28 listopada 2021 r. na Dużej Scenie NST w Krakowie.
Po udarze Globisz wrócił też do pracy przed kamerą. Mogliśmy go oglądać m.in. w takich filmach jak "Jestem mordercą" Macieja Pieprzycy, "Ach śpij kochanie" Krzysztofa Langa, "Serce nie sługa" Filipa Zylbera czy "Republika dzieci" Jana Jakuba Kolskiego. Znalazł się też w obsadzie serialu "Leśniczówka". Wziął również udział w nagraniu słuchowiska "Biblia Audio superprodukcja".
Na premierę czeka inspirowany historią choroby Globisza i jego powrotu do zdrowia film "Prawdziwe życie aniołów" w reżyserii Artura Więcka. "Znany i ceniony aktor Adam, przechodzi nagły i rozległy udar. Traci zdrowie i niezbędne do wykonywania swojego zawodu narzędzie - mowę. Pomimo niedającej nadziei diagnozy Agnieszka - żona Adama z uporem i determinacją walczy o jego powrót do zdrowia i na scenę. Czy rodzina i przyjaciele zmotywują Adama, by podjął wyzwanie i wydostał się z krainy między jawą, a snem, do której trafił w czasie choroby? Czy Adam wyjdzie z afazji i wróci do swojego życia przed udarem, kiedy był cenionym aktorem i uwielbianym przez studentów pedagogiem? Co tak naprawdę okaże się najważniejsze?" - czytamy w streszczeniu fabuły filmów.
W obsadzie filmu oprócz Krzysztofa Globisza są m.in. Kinga Preis, Anna Dymna Jan Frycz, Jerzy Trela i Michał Majnicz. Na razie nie wiadomo, kiedy trafi on do kin.