"Nie czas umierać" 20 listopada trafi do polskich kin. Nie przeszkodzi mu pandemia, jest potwierdzenie tej daty. I nowy polski plakat do bardzo oczekiwanej produkcji z Danielem Craigiem.
Premiera "Nie czas umierać", czyli 25. Bonda, a przy tym piątego filmu z Danielem Craigiem w roli agenta 007, w polskich kinach będzie 20 listopada.
Jak przypomina dystrybutor filmu "twórcy postaci Bonda, Ianowi Flemingowi, udało się w zadziwiająco wyważonych proporcjach połączyć wiele sprzecznych elementów, a kino te charakterystyczne cechy jeszcze bardziej uwypukliło. Bond bywał więc zarazem okrutny i obdarzony mocno sarkastycznym, wręcz brutalnym poczuciem humoru. Uważano go za projekcję marzeń o bezwzględnej męskości łagodzonej swoistym, wyspiarskim arystokratyzmem. Agent 007 bywa cyniczny, ale cynizm nie jest jego znakiem firmowym - działa on przecież nie tylko w imię skuteczności czy też dla zabawy, lecz bezwzględnie walczy z zagrożeniami, które gromadzą się nad zachodnim światem".
Główną rolę w "Nie czas umierać" po raz ostatni zagra brytyjski aktor Daniel Craig. Swoją przygodę z rolą agenta Jej Królewskiej Mości zaczął od "Casino Royal" w 2006 roku. Reżyser 25. Bonda Cary Joji Fukunaga to pierwszy reżyser-współscenarzysta Bonda oraz pierwszy Amerykanin w serii firmowanej przez wytwórnię Eon, który zasiadł w fotelu reżyserskim.
Fabuła nowej odsłony przygód Bonda owiana jest tajemnicą. Wiemy, że agent 007 opuszcza czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Do czasu, gdy stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Chodzi o misję uratowania porwanego naukowca. Operacja naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.
W obsadzie "Nie czas umierać" są również Ralph Fiennes, Naomie Harris, Rory Kinnear, Léa Seydoux, Ben Whishaw, Jeffrey Wright, Ana de Armas oraz Rami Malek w roli czarnego charakteru.