Irański minister kultury Mohammad Hosejni powiedział, że jego kraj zbojkotuje w 2013 Oscary ze względu na nakręcony w USA antyislamski film uznany przez muzułmanów za obrazę Mahometa. Wezwał także inne islamskie kraje do wycofania się z konkursu.
Hosejni wyjaśnił, że Iran nie weźmie udziału w przyszłorocznym konkursie, chociaż komisja wytypowała już kandydata do nagrody. Według niego, film "Niewinność muzułmanów" jest "obrazą, której nie można tolerować".
Wyprodukowany w USA film "Niewinność muzułmanów" wywołał w części krajów islamskich falę demonstracji. Obraz obraża - według jego krytyków - islam i Mahometa. W antyamerykańskich zamieszkach zginęło dotychczas kilkadziesiąt osób. W najgwałtowniejszych protestach, 11 września w libijskim Bengazi, życie straciło czterech dyplomatów USA, w tym ambasador Stanów Zjednoczonych w Libii.
W tym roku irański film "Rozstanie" otrzymał Oscara za najlepszy obraz nieanglojęzyczny. Film reżysera Asghara Farhadiego jest dramatem łączącym elementy thrillera i dramatu psychologicznego; opowiada o małżeńskiej separacji, stanowiąc zarazem wielowymiarowy portret irańskiego społeczeństwa. Reżyser przedstawił w "Rozstaniu" dwie rodziny, których losy w dramatyczny sposób splatają się na skutek zbiegu okoliczności. Oscary są uznawane za najbardziej prestiżowe nagrody w branży filmowej.