Znany m.in. z roli Gandalfa we "Władcy Pierścieni" brytyjski aktor Sir Ian McKellen został ranny podczas spektaklu w Londynie. 85-letni aktor spadł ze sceny.
Sir Ian McKellen potknął się o rekwizyt i spadł ze sceny. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a widzów poproszono o opuszczanie teatru.
Ian McKellen gra Falstaffa w sztuce pt. "Player Kings", która jest połączeniem dwóch mniej znanych dramatów Szekspira. Do incydentu doszło w teatrze im. Noela Cowarda w Londynie podczas sceny walki.
Falstaff jest centralną postacią tej inscenizacji, to złodziejaszek ze wschodniego Londynu - tak aktor opisywał swoją rolę w wywiadzie udzielonym dla telewizji.
Według doniesień podczas wtorkowej inscenizacji sędziwy aktor runął na pierwszy rząd widowni. Został odwieziony do szpitala. Jest potłuczony, ale nie odniósł poważnych obrażeń. Powinien powrócić na scenę już jutro. Rozmawiając z mediami, Ian McKellen podkreślał niedawno, że z uwagi na swej wiek nie zamierza zbyt długo kontynuować swojej scenicznej kariery.