"Przyjęli mnie świetnie" - mówi w rozmowie z dziennikarką RMF FM Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą Joanna Kulig. Aktorka znana w USA z nominowanej do Oscara "Zimnej wojny" zagrała jedną z głównych ról w komedii romantycznej "Miłość bez ostrzeżenia", którego reżyserką jest Rebecca Miller. Film 15 marca wchodzi do polskich kin, a w obsadzie są też Anne Hathaway, Peter Dinklage i Marisa Tomei.

REKLAMA

Akcja tej komedii romantycznej o wszystkich odcieniach miłości rozgrywa się w Nowym Jorku.

Rebecca zobaczyła mnie w "Zimnej wojnie" Pawła Pawlikowskiego i dostałam od niej propozycję. To było tuż przed pandemią i lockdownem. Bardzo spodobał mi się scenariusz (...) Te historie napawają optymizmem. Spodobało mi się to, że każda z postaci przechodzi przemianę. I bardzo intersująca jest relacja matki, którą gram z córką, czyli wątek wczesnego macierzyństwa i wątek emigracyjny. Matka boi się, że córka powieli jej schemat - mówi w RMF FM Joanna Kulig.

Steven, którego gra Peter Dinklage, to mieszkający w Nowym Jorku kompozytor, który przechodzi kryzys twórczy. Musi napisać operę, która zachwyci całe miasto. Jak zadowolić widzów, którzy widzieli już w sztuce prawie wszystko? Żonę kompozytora gra Anne Hathaway. I to za radą Patricii, która, choć prowadzi popularną klinikę terapeutyczną i sama zmaga się z nerwicą natręctw, postanawia artysta poszukać natchnienia w najmniej oczekiwanym miejscu. Muzą Stevena okaże się uzależniona od seksu i w przeszłości oskarżana o stalking kapitan holownika rybackiego dryfującego wokół Manhattanu. Katrinę gra Marisa Tomei. Jest jeszcze para zakochanych nastolatków oraz Magdalena, emigrantka z Polski, którą gra Joanna Kulig. To jest opowieść o dojrzewaniu i to na różnych etapach życia - mówi w RMF FM aktorka.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Hathaway, Dinklage, Tomei i Kulig w jednej komedii. Polska aktorka: Przyjęli mnie świetnie

Przyjęli mnie świetnie - mówi o swoich partnerach z planu Joanna Kulig. Tak jak reżyserka, widzieli Joannę w "Zimnej wojnie" i też bardzo podobała im się jej rola. Ja zawsze interesuję się tym jak wygląda edukacja aktorska w innych krajach, jak oni grają, jakich technik używają - mówi w RMF FM Joanna Kulig. Ale był też czas na spokojne spotkania poza planem, poza pracą.

Akurat cała trójka mieszka w Nowym Jorku, to jest ich dom, miło było spotykać się z nimi na kawie, czy na kolacji, również z Rebeccą, tak na luzie. Czułam, że dzielę z nimi swoją kulturą, oni ze mną swoją, że jesteśmy ich wzajemnie ciekawi, ciekawi siebie i swojej twórczości. (...) Ten kod aktorski na cały świecie jest dość podobny - opowiada w RMF FM aktorka. Opisuje też system pracy przy filmie jako bardzo teatralny. Wspomina próby czytane i przygotowania do roli. Poczułam się po krakowsku - żartuje Joanna Kulig, wspominając m.in pracę w Starym Teatrze. Tu była bardzo silna więź z reżyserką - zapewnia aktorka. Do Nowego Jorku Joanna Kulig pojechała po pobycie w Los Angeles. Niedawno została członkinią przyznającej Oscary Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Byłam pod dużym wrażeniem, to wielkie wyróżnienie. Co tu dużo mówić, to jest duże przeżycie - mówi Joanna Kulig.

Jej nowy film, "Miłość bez ostrzeżenia", 15 marca wchodzi do polskich kin.