"Mam na imię Celinka, mam 12 lat i zachorowałam na nowotwór złośliwy. Brzmi strasznie? I tak się czasami czułam". Tak zaczyna się książka pod tytułem "Owadzi Przyjaciele i tajemnica wróżkowego korzenia". Napisała ją dla chorych dzieci 14-letnia dzisiaj Celina Foryś. Książka miała właśnie swoją premierę w klinice onkologii dziecięcej we Wrocławiu. Trafi też do innych polskich szpitali.
To było moje marzenie napisać taką książeczkę o świecie, który jest dużo lepszy niż ten, który nas otacza - mówi w rozmowie z reporterką RMF FM Barbarą Zielińską nastoletnia autorka. Przedstawiam świat owadów, bo owady to moje hobby. Zbieram je od wczesnego dzieciństwa, dostaję je także od moich przyjaciół. Ożywiłam je, nadałam im ludzkie cechy i opowiedziałam o przyjaźni w chorobie - opowiada.
Bardzo trudno jest rozmawiać o raku, czasami nie chce się nawet z rodziną na ten temat mówić. Dlatego tak ważni są przyjaciele, którzy są przy chorych - podkreśla 14-letnia dzisiaj autorka książki.
Jej opowieść zaczyna się tak:
Mam na imię Celinka. Gdy miałam 12 lat, zachorowałam na nowotwór złośliwy kości. Brzmi strasznie? I tak się czasami czułam. Długie leczenie, zabiegi, operacje... Szpital był moim drugim domem, nie mogłam chodzić do szkoły, ale nie poddawałam się. W jednym ze szpitali poznałam Panią Kasię, która prowadziła zajęcia z dziećmi. Okazało się, że mamy ze sobą trochę wspólnego: dużą wyobraźnię i marzenie o napisaniu książki dla dzieci. I tak się zaczęło. Przeniosłyśmy się w świat fantazji i tak powstawali owadzi bohaterowie, ich przygody. Lęki i smutek zostały za drzwiami.
Dziś mam 14 lat... Częściowo zakończyłam leczenie. Nadal jeżdżę do szpitala. Ale gdy się martwię, czytam jeszcze raz moją i Pani Kasi książkę przed badaniami, a wtedy wszystkie zmartwienia i złe myśli uciekają. Cieszę się, że spełniłam swoje marzenie. To dodało mi sił. I Wam też życzę spełnienia swoich najskrytszych marzeń. Wystarczy w nie wierzyć.
Myślę, że przez tą książkę czuję się zdecydowanie lepiej. Kiedy było ze mną bardzo źle, kiedy choroba bardzo mnie męczyła, przenosiłam się w ten swój wymyślony świat i wtedy już nic nie bolało - opowiada dalej Celina.
Ilustracje do książki młodej autorki przygotowały dzieci z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu. W tej właśnie klinice po raz pierwszy zaprezentowano dzisiaj książkę "Owadzi Przyjaciele i tajemnica wróżkowego korzenia". Dla małych pacjentów przeczytał ją aktor Jarosław Boberek.