Francuska aktorka filmowa Juliette Binoche przyjechała do Krakowa, by wziąć udział w 11. edycji Plenerów Film Spring Open Sławomira Idziaka w krakowskich Przegorzałach. W sobotę spotkała się z dziennikarzami podczas konferencji prasowej.
Przyjazd Juliette Binoche zbiega się w czasie z obchodami roku Kieślowskiego, którego film "Trzy kolory. Niebieski" okazał się przełomowy dla kariery aktorki i przyniósł jej Cezara. W piątek, podczas pierwszego dnia plenerów odbył się specjalny pokaz tego ważnego dla europejskiej kinematografii filmu. W sobotę spotkanie z Binoche poprowadzi Małgorzata Szumowska: w jej filmie "Sponsoring" z 2011 roku aktorka zagrała pierwszoplanową rolę.
Jestem zaszczycona, że mogę tu być. Praca przy Niebieskim była doświadczeniem wyjątkowym, dla mnie to było jak taki obłok, pełen miłości i światła. Poruszające dla mnie było to, że Krzysztof wiedział, co chce nakręcić i po chce nakręcić, a jednocześnie potrafił się przyznać, kiedy nie wiedział. Były takie dwa momenty, niesłuchanie ludzkie - wspominała aktorka współpracę z Kieślowskim i Sławomirem Idziakiem.
Jak dodała, Polska jest dla niej krajem wyjątkowym, bo z Częstochowy pochodzili jej przodkowie. Pamiętam, gdy miałam 16 lat przyjechałyśmy z siostrą z plecakami i próbowałyśmy znaleźć korzenie naszych przodków. Były puste półki, ale było jakieś takie poczucie godności, walki Polaków i przeczucie, że coś się zaczyna - wspominała gwiazda.
Jak dodała, młodzi ludzie często chcą zrobić film, ale zapominają o najważniejszym - po co. Moim zdaniem chodzi o opowiadanie historii i pytanie po co, jest najważniejsze. Myślę o tym w ten sposób, że te historie są czymś, co pozwala mi się przemienić, spojrzeć głębiej w samą siebie, dowiedzieć się czegoś o sobie, przejść jakąś przemianę. Nie powinniśmy o tym nigdy zapominać - powiedziała Binoche. Filmy nie powstają po to, żeby były piękne plakaty, albo dlatego, że mamy nową kamerę. Powstają po to, żeby była piękna historia, która prowadzi do głębokiej przemiany wewnętrznej - podkreśliła aktorka.
Juliette Binoche jest laureatką filmowego Oscara za pierwszoplanową rolę Hany w filmie "Angielski pacjent" (reż. Anthony Minghella). Jej matka - reżyserka teatralna Monique Stalens - urodziła się w Częstochowie; babcia aktorki Julia Helena z domu Młynarczyk była polską aktorką.
Myślę, że to niesamowite, że możemy gościć w Krakowie taką osobę jak Juliette, która jest niesłychanie otwarta na młodych ludzi i artystów, co nie jest cechą częstą. Jest też osobą bardzo naturalną, dlatego młodzi ludzie skorzystają na spotkania z nią - powiedziała Małgorzata Szumowska.
Podczas 11. Plenerów Film Spring Open, odbywających się w dniach 30 września - 9 października, w warsztatach, wykładach, a także planach filmowych weźmie udział ponad 300 osób z Polski i zagranicy. Będą oni mieli szansę nie tylko zobaczyć filmy najlepszych twórców, ale także skorzystać z ich wiedzy i doświadczenia.
To jedyne miejsce, gdzie młodzi ludzie mogą zrealizować swoje pasje filmowe i mają do dyspozycji sprzęt za ponad 5 mln zł. W tym roku będą mieli do dyspozycji ukończony już Cinebus - mobilne studio filmowe - powiedział o swoich warsztatach Sławomir Idziak. Według modelu produkcji zaproponowanego przez Sławomira Idziaka na plenerach pracowała już Natalie Portman.
Od pięciu lat plenery organizowane są w Krakowie. To dopiero początek, jesteśmy szczęśliwi, że tego typu impreza odbywa się w naszym mieście, ponieważ jest skierowana do środowisk kreatywnych - zapowiedział wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
W tym roku po raz pierwszy w plenerach biorą udział YouTuberzy, vlogerzy, blogerzy oraz inni przedstawiciele nowych mediów. Pracę będą kontynuować pozostałe grupy, m.in.: filmu dokumentalnego; scenariuszy; teledysków; filmu reklamowego "Szlachetna Paczka'; narracje interakcyjne i in. Ich praca jest koordynowana przez najlepszych specjalistów w branży, a do ich dyspozycji oddano najnowocześniejszy sprzęt filmowy dostępny na rynku.
Oprócz profesjonalnej infrastruktury technicznej uczestnicy plenerów mają do dyspozycji punkt doradztwa technicznego, pomoc w oświetleniu planów, montażownię na kilkanaście stacji roboczych z regularną opieką post-produkcyjną i programistyczną oraz dwie sale wykładowo-projekcyjne, także z możliwością projekcji 3D.
Z uczestnikami plenerów pracować będą tacy artyści, jak: reż. Agnieszka Smoczyńska ("Córki Dancingu"), producent filmowy Ewa Puszczyńska ("Ida"), reż. Hanna Polak ("Nadejdą lepsze czasy"), reż. Tomasz Wasilewski ("Zjednoczone stany miłości"), reż. Bogdan Dziworski ("Kilka opowieści o człowieku"), scenarzysta Krzysztof Rak ("Bogowie"), realizatorka teledysków Anna Maliszewska ("Sutra" dla zespołu Sistars), aktor i twórca filmowy Bodo Kox ("Dziewczyna z szafy").
Plenery Film Spring Open zostały docenione i uhonorowane Nagrodą Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej za rok 2014 w kategorii Program kształcenia profesjonalnego podczas 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Pomysłodawcą i organizatorem Plenerów Film Spring Open jest polski operator, reżyser i scenarzysta filmowy Sławomir Idziak, autorem zdjęć m.in. do filmów: "Dyrygent" Andrzeja Wajdy, "Krótki film o zabijaniu", "Podwójne życie Weroniki" i "Trzy kolory. Niebieski" Krzysztofa Kieślowskiego, "Helikopter w ogniu" Ridleya Scotta (za zdjęcia do tego filmu Idziak otrzymał nominację do Oscara), "Król Artur" Antoine'a Fuquy, "Harry Potter i Zakon Feniksa" Davida Yatesa oraz "1920 Bitwa warszawska" Jerzego Hoffmana.
Warsztaty dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Gminy Miejskiej Kraków i Województwa Małopolskiego. Współorganizatorem jest Creative Europe Desk Polska.
(mal)