Wielcy amerykańskiego filmu, Clint Eastwood i Steven Spielberg, łączą swe siły, by przenieść na wielki ekran bitwę o Iwo Jimę na Pacyfiku, jedno z najkrwawszych starć w historii II wojny światowej.

REKLAMA

Clint Eastwood ma wyreżyserować filmową adaptację książki Jamesa Bradleya "Sztandary naszych ojców - bohaterowie Iwo Jimy", a studio DreamWorks, należące do Stevena Spielberga, będzie patronować całemu przedsięwzięciu.

Iwo Jima to mała wulkaniczna wysepka na Oceanie Spokojnym, o wielkim strategicznym znaczeniu dla Japończyków i Amerykanów. Armia cesarska zamieniła ją w prawdziwą twierdzę. Na początku 1945 roku przez dwa miesiące Amerykanie zdobywali ją metr po metrze. W krwawych walkach zginęło ponad 20 tys. Japończyków (do niewoli dostało się zaledwie 216), Amerykanie stracili prawie 7000 ludzi.