82 lata temu w Częstochowie urodziła się Halina Poświatowska, poetka, autorka m.in. zbiorów wierszy "Hymn bałwochwalczy", "Dzień dzisiejszy", "Oda do rąk". Zmarła 11 października 1967 r. Do dziś jej twórczość zachwyca i inspiruje. Jest popularna nie tylko wśród młodych ludzi.
Wiersze Poświatowskiej pojawiają się w szkolnych podręcznikach, są też chętnie adaptowane przez wykonawców piosenki literackiej - jednym z nich jest np. Janusz Radek.
Skąd wziął się liryczno-sentymentalny, nie do końca prawdziwy wizerunek autorki "Jestem Julią"? Ona sama się przyczyniła do wykreowania tego wizerunku, pisząc autobiografię. To bardzo piękna książka, ale mnóstwo rzeczy jest w niej pominiętych - wątki, postaci z jej życia. A język i styl są zupełnie inne niż np. w listach - wyjaśniała w rozmowie z RMF FM w 80. rocznicę urodzin poetki Kalina Błażejowska, autorka jej biografii zatytułowanej "Uparte serce". Podkreślała też, że współczesne kobiety mogą odkryć, że w wielu aspektach Poświatowska podchodziła do życia podobnie jak one. Nie znaczy to jednak, że to autorka tylko dla kobiet. To jest kolejna szufladka. Myślę, że można ją polecać nie tylko przyjaciółkom, ale też przyjaciołom - sugerowała dziennikarka.
Wrażliwa, chorowita bidulka? Na pewno taka nie była. Była kobietą odważną, pewną siebie, bardzo upartą. W listach widać, że z wiekiem się zmienia i trochę gorzknieje - z idealistki robi się realistką, może nawet staje się odrobinę cyniczna - tłumaczyła Błażejowska w rozmowie z RMF FM.
Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.
(mn)