Czarny Ląd na wyciągnięcie ręki we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. 4 października pierwsi goście przetestują wybudowane w stolicy Dolnego Śląska Afrykarium. Znajdziecie w nim głównie stworzenia, których życie jest związane z wodą. Niezapomniane wrażenia gwarantują detale odzwierciedlające podwodny świat Afryki i specjalne tunele, z których goście mogą podziwiać rekiny, pingwiny, czy hipopotamy. Mamy dla was zaproszenia!
Afrykarium to połączenie słów Afryka i akwarium. Nazwa w pełni odzwierciedla przygotowane w tym miejscu atrakcje. Budowa obiektu rozpoczęła się w 2012 roku. Głównym założeniem projektantów było przeniesienie miłośników przyrody w naturalne środowisko poszczególnych gatunków. Akwaria i wybiegi do złudzenia przypominają krajobraz Afryki. Zajmują działkę o powierzchni blisko 2 hektarów.
Spacerując po specjalnych tunelach pod wodą obejrzymy rafy koralowe i żyjące w nich ryby z Morza Czerwonego. Na plaży możemy podziwiać lądowe żółwie pustynne. Kolejne akwarium to prezentacja blisko 50 gatunków ryb żyjących w wielkich jeziorach Afryki - Tanganika i Malawi. Rekiny i płaszczki zamieszkały w przygotowanym fragmencie Kanału Mozambickiego. Turystów zachwycą podwodne zabawy tońców, małych pingwinów, czy kotików południowoafrykańskich. To już Wybrzeże Namibii. W dziale wschodniej Afryki będziemy oglądać hipopotamy nilowe i zwierzęta zamieszkujące sawannę. Na koniec zajrzymy do dżungli nad rzeką Kongo. Tutaj zamieszkały dostojne krokodyle, manaty, czy wydry.
Do budowy obiektu zużyto blisko 5 tysięcy ton stali i 36 tysięcy betonu. Prezentowane zwierzęta żyją w morskiej, słonej wodzie. By zasolić taką ilość wody zużyto 140 ton soli. Docelowo pojawi się tutaj blisko 4,5 tysiąca roślin. Najwyższe drzewa będą miały 12 metrów wysokości. Najcięższe będą ważyć 2,5 tony. Podwodne korytarze wykonane są z akrylu. Największy panel we wrocławskim ogrodzie ma 32 metry kwadratowe i waży blisko 11 ton.
Wodny świat wrocławskiego Afrykarium potrzebuje ogromnych ilości wody. System wypełniony został 15 milionami litrów wody. To tyle, ile mieści się w 6 basenach olimpijskich.
(acz)