Jeden górnik poszkodowany po wstrząsie w kopalni Rudna w Polkowicach na Dolnym Śląsku. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Jak dowiedziała się reporterka RMF FM, życiu mężczyzny nic nie zagraża - ma on niewielką ranę głowy.
W chwili wstrząsu w zagrożonym rejonie pracowało sześć osób. Trzech górników samodzielnie opuściło to miejsce. Trzej byli w maszynach górniczych, na które posypały się skały. W ewakuacji pomogli im ratownicy.
Wstrząs miał dużą energię - była to tzw. górnicza siódemka.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
(MN)