Nielegalne odpady były przewożone z Małopolski na Śląsk. Policja w Rudzie Śląskiej zatrzymała kierowcę, który próbował pozbyć się niebezpiecznego ładunku.
Do zatrzymania doszło na terenach poprzemysłowych, które były poddawane rekultywacji. Kierowca został zatrzymany na gorącym uczynku, kiedy pozbywał się ładunku.
Według policjantów odpady - niebezpieczne dla środowiska - wywożone były z Małopolski. Na Śląsku miały natomiast trafiać do firmy, która zajmuje się utylizacją. Zakład jest kontrolowany przez służby.
Policjanci przypuszczają, że odpady przywożono do Rudy Śląskiej co najmniej od kilku miesięcy. Specjalistyczne badania mają wykazać, ile ich tam trafiło.