Nieudana próba kradzieży w salonie jubilerskim w Sopocie. Wiadomo, że sprawca oddał strzał, najprawdopodobniej z broni hukowej. Uciekł po tym jak pracownik włączył alarm.
Jak informuje policja, w środę popołudniu otrzymała zgłoszenie o napadzie w zakładzie jubilerskim.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze wstępnie ustalili, że do lokalu wszedł mężczyzna i poprosił o obejrzenie drobnej biżuterii. Oglądając przygotowany zestaw mężczyzna w pewnym momencie wyciągnął przedmiot przypominający broń i próbował wyjść z biżuterią.
Po tym jak pracownik włączył alarm, sprawca oddał strzał prawdopodobnie z broni hukowej i uciekł nie kradnąc niczego. Nikomu nic się nie stało.