Biało zrobiło się we wtorek rano na południu Polski. Przez kilka najbliższych godzin sypać ma głównie w południowych częściach województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, a także Małopolski i Podkarpacia.
W województwie śląskim zrobiło się biało. Jeszcze do południa może padać intensywnie w Beskidach - ostrzega Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego. W całym regionie mimo opadów drogi są czarne, bo śnieg szybko topnieje. W niektórych miejscach leży tylko pośniegowe błoto i jest ślisko. Do tej pory po nawrocie zimy doszło do dwóch wypadków i blisko 40 stłuczek.
Według synoptyków, w rejonach podgórskich prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej może dziś wynieść około pięciu cm. W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Największe ryzyko schodzenia lawin, według ratowników, jest w partiach szczytowych Tatr - powyżej 1700 metrów nad poziomem morza. Tam już spadło około 10 centymetrów świeżego śniegu, a do wieczora może go przybyć nawet 30 cm.
W okolicach Sanoka na Podkarpaciu bez prądu jest 700 gospodarstw domowych. Śnieg zerwał tam linię średniego napięcia. Służby pracują już nad jak najszybszym przywróceniem dostaw energii.
Jutro, czyli w środę już więcej przejaśnień w całej Polsce. Opady deszczu i deszczu połączonego ze śniegiem ustąpią. Będzie też cieplej. W Szczecinie termometry pokażą do 8 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie w Krakowie oraz w Katowicach - maksymalnie do 4 stopni Celsjusza. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
(ug+j.)