Nawet 30-40 litrów wody na metr kwadratowy mogło spaść w nocy na Lubelszczyźnie. O poranku sytuacja z godziny na godzinę poprawia się - zapewniają strażacy naszego reportera. Przez całą noc odebrali około 230 zgłoszeń. Chodziło głównie o zalane piwnice.
Strażacy najwięcej pracy mieli w okolicach Tomaszowa Lubelskiego oraz Zamościa. Pod Nałęczowem był problem z tamtejszym stawem, który zaczynał się przepełniać. Groziło to zalaniem zabytkowego budynku. Na szczęście nic złego się nie stało.
W okolicach Białej Podlaskiej uszkodzone są dwie linie. Około 500 odbiorców nie ma prądu. Energetycy zlokalizowali miejsce awarii. Jak zapewniają, zasilanie powinno wrócić jeszcze dziś przed południem.
Zamknięta jest jednak trasa krajowa numer 17 Zamość - Tomaszów Lubelski. W Łabuniach Reformie strażacy przepompowują wodę na drugą stronę drogi. Wprowadzono objazdy. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami co najmniej do godziny 12.
Na Podhalu rzeczki Czarny Dunajec i Białka przekroczyły stany alarmowe. Na Podkarpaciu niebezpiecznie podniósł się poziom rzeki Pielnica w Nowosielcach. Po opadach deszczu strażacy zabezpieczają piwnice w szkolew w Krośnie. Układają też worki z piaskiem przed kilkoma domami. Stany ostrzegawcze przekroczyły rzeki Skawa, Stradomka, Biała i San w Bieszczadach.
W środę na wschodzie Polski zachmurzenie duże, okresami opady deszczu, miejscami intensywne. Na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie może spaść do 20 mm deszczu. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, na północy i na południu miejscami przelotne opady deszczu. Wysoko w Tatrach opady śniegu.
Temperatura od 13 do 16 st C, a na południowym wschodzie oraz w dolinach karpackich od 10 do 12 st C. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 55 km/h, na wybrzeżu do 60 km/h, a w Tatrach do 80 km/h, północno-zachodni.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
(ug)