Dopiero na godz. 20:30 planowany jest wylot polskich turystów biura Itaka z podkatowickich Pyrzowic do greckiego Heraklionu. Wycieczka miała wylecieć wczoraj o 8:30 rano. Powodem odwołania lotu jest awaria samolotu. Samolot ostatecznie wystartował o 20:58.

REKLAMA

Takie informacje przekazali nam sami podróżni, kontaktując się z nami na Gorącą Linię RMF FM.

Dużo osób zrezygnowało w ogóle z dalszego ciągnięcia tego wszystkiego. Jest jedna wielka katastrofa. Zamiast wypoczywać, już drugi dzień siedzimy w hotelu - mówiła nam pani Joanna.

Grupa blisko 200 osób miała polecieć na wakacje wczoraj o godz. 8:30. Późnym wieczorem turyści dowiedzieli się, że polecą po godzinie 3:00 w nocy - ale później znów godzina odlotu została zmieniona.

Na Gorącą Linię RMF FM dostaliśmy też informacje, że tej samej sytuacji są turyści, którzy mieli tym samolotem wrócić do kraju. Oni koczują na lotniku w Heraklionie.

W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu Piotr Henicz, wiceprezes zarządu Itaki informuje, że "powodem przełożenia lotu była awaria klimatyzacji. Po planowym przejściu odprawy klienci byli pod opieką przewoźnika, który po otrzymaniu wiążących informacji, poinformował klientów o godzinie wylotu. Następnie zapewnił transfery i zakwaterowanie w hotelu Moxy Katowice Airport i Holiday Inn w Dąbrowie Górniczej. W niedzielę na lotnisku pasażerowie otrzymali 2 posiłki: pierwszy o godz. 11.00, drugi ciepły o godz. 18.00. Dzisiaj w hotelach klienci mają śniadanie i obiad. Planowany wylot z Katowic godz. 20.30, z Heraklionu 01.10". Samolot ostatecznie wyleciał o godzinie 20:58.

To już kolejne problemy biura podroży Itaka z przewoźnikiem w tym sezonie. Pod koniec czerwca podobny problem dotknął polskich turystów, próbujących wrócić z Turcji oraz wybierających się tam na wakacje.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.