Wstrzymane zostały odprawy samochodów na granicach polsko-ukraińskiej. To wynik blokady dróg dojazdowych do przejść. Powodem jest protest ukraińskich kierowców, którzy są niezadowoleni z zaostrzenia zasad wwozu samochodów zarejestrowanych w krajach trzecich, które dotychczas - ze względu na luki prawne - były użytkowane bez zmiany numerów rejestracyjnych i uiszczania opłat skarbowych na terytorium Ukrainy. O tym problemie poinformowali nas słuchacze dzwoniący na Gorącą Linię RMF FM.
Ukraińscy właściciele samochodów na zagranicznych numerach rejestracyjnych zablokowali w niedzielę drogi dojazdowe do przejść granicznych z Polską.
Kierowcy są niezadowoleni z zaostrzenia zasad wwozu samochodów zarejestrowanych w krajach trzecich, które dotychczas - ze względu na luki prawne - były użytkowane bez zmiany numerów rejestracyjnych i uiszczania opłat skarbowych na terytorium Ukrainy.
Protestujący zablokowali drogi do przejść granicznych z Polską w obwodzie wołyńskim i lwowskim oraz do jednego przejścia na granicy między Ukrainą i Słowacją. W ramach akcji jej uczestnicy chodzą po pasach dla pieszych na tych trasach.
Posiadacze samochodów zarejestrowanych w krajach unijnych są oburzeni m.in. tym, że choć nowe prawo zezwala im na wwożenie tych pojazdów na Ukrainę, to przy przekraczaniu granicy powinni wnosić za nie kaucję. Kaucja, w wysokości opłaty celnej za wwóz samochodu, jest zwracana przy opuszczaniu terytorium ukraińskiego - wyjaśniają media.
Ci Ukraińcy, którzy nie mogą pozwolić sobie na zakup samochodu w swoim kraju, kupowali dotąd używane i o wiele tańsze auta za granicą, przeważnie w Polsce lub na Litwie. Później rejestrowali je jako współwłaściciele z obywatelami tych państw, dzięki czemu mogli korzystać z tych pojazdów u siebie. Nie płacili przy tym cła.
8 listopada Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła ustawę o obniżeniu akcyzy za pojazdy samochodowe wwożone z zagranicy oraz ustawę wzmacniającą kontrolę nad autami zarejestrowanymi w innych państwach.
Zgodnie z nowymi rozwiązaniami opłata akcyzowa będzie obliczana na podstawie stawki bazowej, która wyniesie od 50 do 150 euro oraz będzie zależała od objętości silnika i wieku pojazdu. Kierowcy uważają, że stawki te są za wysokie i nie powinny zależeć od wieku samochodu. Ich zdaniem ustawy w tej sprawie należy zmienić.
Według danych Państwowej Służby Fiskalnej w Kijowie z końca 2017 roku na Ukrainę do wjechało ponad 380 tys. pojazdów na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Zdecydowana większość z nich wciąż pozostaje w granicach państwa.
Na razie nie wiadomo, kiedy może zakończyć się blokada.
Tysiące ludzi stoi w korkach. Strażnicy informują, że nie przepuszczą żadnego auta przez najbliższe cztery dni. Nie ma żadnej informacji od konsulatu, właśnie tam dzwoniłam - odsyła się ludzi na stronę, a tam nie ma żadnych informacji. Stojący w korkach nie wiedzą co zrobić - opisywała sytuację jedna z naszych słuchaczek.
Krościenko po stronie polskiej, Smolnica po stronie ukraińskiej - ok. pięciu godzin to przejście jest blokowane. My właśnie stoimy po stronie ukraińskiej i nie możemy wjechać na stronę polską. Nie zanosi się, że w najbliższym czasie ulegnie to zmianie - powiedziała nam pani Zofia, pilotka wycieczki wracającej ze Lwowa.
Apelujemy do podróżujących o wstrzymanie się przed przejazdem przez polsko-ukraińskie przejścia graniczne, jeśli nie jest to konieczne, lub kierowanie się wskazaniami Straży Granicznej co do funkcjonowania poszczególnych przejść - podkreślił Cichocki.
Jak zapowiedział, w godzinach wieczornych na miejsca blokad po stronie ukraińskiej wyjadą konsulowie RP, by "udzielić wszechstronnego wsparcia" polskim obywatelom.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
(mn, nm)