Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który w połowie grudnia kilkukrotnie ugodził nożem pasażera miejskiego autobusu w Krakowie - poinformowała policja. Mężczyźnie grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

38-letni mężczyzna podejrzewany o atak nożem w autobusie przy ulicy Tynieckiej przez ostatnie dni ukrywał się, bo - jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń - wcześniej niejednokrotnie odbywał już karę pozbawienia wolności.

Podejrzany mając nadzieję na uniknięcie odpowiedzialności karnej, zerwał kontakt z najbliższymi oraz próbował mylić tropy, między innymi poprzez zmienianie miejsc pobytu - podkreślił rzecznik.

Służby ustaliły, że sprawca przebywa w jednym z bloków w Skawinie (woj. małopolskie). Tam też został zatrzymany.

38-latkowi został przedstawiony zarzut usiłowania spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W oparciu o zebrany materiał dowodowy Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące - wyjaśnił rzecznik policji. Jak dodał, sąd przychylił się do wniosku aresztowego.

Teraz mężczyźnie grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności. W związku ze sprawą ataku zatrzymanych zostało także kilka innych osób. Jedna z nich usłyszała zarzut poplecznictwa oraz kierowania gróźb karalnych, za co grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności; osoba ta została również aresztowana na trzy miesiące. Druga z zatrzymanych osób usłyszała z kolei zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.