W Las Vegas w pobliżu hotelu, gdzie doszło do strzelaniny, ludzie składają kwiaty i zapalają znicze
Dodano: Czwartek, 5 października 2017 (05:12)
64-letni Amerykanin Stephen Paddock, były księgowy, hazardzista i inwestor na rynku nieruchomości, w niedzielę wieczorem otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem ponad 20 tys. uczestników festiwalu muzyki country "Route 91. Harvest Festival" w Las Vegas, zabijając prawie 60 osób i raniąc ponad 500. Większość ofiar Paddocka, który miał cały arsenał broni i wyposażenia snajperskiego, nie ukończyła 40. roku życia. Była to najkrwawsza tego rodzaju tragedia w najnowszej historii USA.