Wczoraj wieczorem 16-latek zabrał rodzicom kluczyki od samochodu. Do auta wsiadł z nim o rok starszy kolega. Zaczęli jeździć bez celu. W Kubicach na łuku drogi auto wypadło z jezdni i przewróciło się na dach. Nastolatkowie zdołali z niego wyjść, a potem postawili samochód na koła, wjechali w polną drogę i tam go zostawili. W domu 16-latek zaczął się uskarżać na ból żeber. Opowiedział o wszystkim matce. Ona z kolei zawiadomiła policję.